Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Uwięzieni w domu – o młodych dorosłych bez celu

Współczesny świat oferuje młodym ludziom więcej możliwości niż kiedykolwiek wcześniej — edukacja, podróże, praca zdalna, rozwój osobisty. A jednak coraz więcej z nich zostaje w domu, bez wyraźnego planu na przyszłość. Zamiast podejmować kroki ku dorosłości, spędzają dnie i noce przed ekranem komputera, często grając w gry lub przeglądając internet. Dlaczego tak się dzieje? Co stoi za zjawiskiem, które nazywane jest „życiem w zawieszeniu”?
Reklama
Uwięzieni w domu – o młodych dorosłych bez celu

Autor: Adobe Stock

Między dzieciństwem a dorosłością

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Przejście z życia szkolnego do dorosłości bywa trudne. Z jednej strony kończy się narzucona struktura — lekcje, obowiązki, zajęcia pozaszkolne, spotkania towarzyskie. Z drugiej strony pojawia się świat dorosłych z niepewnością, presją wyborów i odpowiedzialnością. Dla wielu młodych ludzi ta zmiana jest paraliżująca. Nie czują się gotowi. Nie mają pomysłu, w jakim kierunku chcą iść. Obawiają się porażki, więc… nie robią nic.

Podobnie jak Adam, który ma 23 lata i niedawno ukończył studia licencjackie z marketingu. Jeszcze w czasie nauki miał wielkie plany — chciał pracować w agencji reklamowej, tworzyć kampanie społeczne, rozwijać własne konto na Instagramie. Ale po graduacji coś się zatrzymało. Adam wrócił do domu rodzinnego „na chwilę”, żeby odpocząć i zebrać siły. Minęło pół roku. Dzień Adama zaczyna się późno — często budzi się po 11:00, przesiaduje przed komputerem, grając w gry lub scrollując media społecznościowe. Aplikował na kilka ofert pracy, ale nie dostał odpowiedzi. Zaczął wątpić w swoje kompetencje, porównuje się do znajomych, którzy pracują za granicą lub otwierają swoje firmy. Mówi: „Nie wiem, co dalej. Wszystko mnie przytłacza. Lepiej nie myśleć.” Rodzice obawiają się o przyszłość syna. Widzą, że „stoi w miejscu”, ale każda próba rozmowy kończy się frustracją. Adam nie chce słuchać rad. Czuje się oceniany i niezrozumiany.

Dom jako bezpieczna przystań… i pułapka

Rodzinny dom staje się dla wielu młodych dorosłych miejscem schronienia — tu mają dach nad głową, jedzenie, brak finansowej presji. Jednak długotrwałe przebywanie w tym komforcie może prowadzić do stagnacji. Brak wyzwań i samodzielnych decyzji osłabia wiarę we własne możliwości. Dni wypełnia rozrywka: gry komputerowe, seriale, media społecznościowe — łatwe źródła dopaminy, które zastępują realne działania.

Gry jako ucieczka i substytut życia

Gry komputerowe oferują światy, w których młodzi mogą być kim chcą — bohaterami, liderami, zdobywcami. Dają poczucie celu, system nagród, wyzwania. To coś, czego często brakuje im w realnym życiu. W grze postęp jest przewidywalny i natychmiastowy, w przeciwieństwie do długiego i trudnego procesu budowania dorosłości. Ale zbyt częste korzystanie z tej ucieczki prowadzi do odrealnienia i pogłębia poczucie bezsensu.

Ciche cierpienie: apatia, wstyd, depresja

Z zewnątrz wygląda to na lenistwo i brak ambicji. Jednak głęboko w środku, wielu młodych ludzi odczuwa wstyd, zagubienie, a nawet depresję. Boją się oceny, porównań z rówieśnikami, którzy „już coś osiągnęli”. Unikają kontaktów społecznych, a ich samoocena spada. Często brakuje im wsparcia w nazwaniu swoich emocji, zrozumieniu siebie i rozpoczęciu małych kroków ku zmianie.

Jak wspierać, nie naciskać

Rodzice, nauczyciele i terapeuci mogą odegrać ogromną rolę. Kluczowe jest stworzenie przestrzeni do rozmowy — bez oceniania, z zainteresowaniem i empatią. Wspólne poszukiwanie małych celów, próba odnalezienia pasji poza ekranem komputera, pomoc w budowaniu poczucia sprawczości. Czasem potrzebna jest również pomoc specjalistyczna — psycholog, doradca zawodowy czy coach.

Warto pamiętać, że współczesna dorosłość nie musi wyglądać jak ta z pokolenia rodziców. Kariera, studia, wyprowadzka z domu – to nie zawsze jedyna i właściwa droga. Każdy młody człowiek potrzebuje czasu, by odnaleźć własną definicję dorosłości. Najważniejsze, by nie utknąć w zawieszeniu – bo choć komputerowe światy bywają fascynujące, prawdziwe życie to zmaganie się z rzeczywistością.

 

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

 

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203
Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-B
Schaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301
River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099
Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.com
www.psychologiachicago.com
www.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:
www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama