- Wciąż jestem tą samą zawodniczką: silną zawodniczką. To mój znak rozpoznawczy - powiedziała 45-letnia tenisistka.
Starsza siostra Sereny Williams rozegrała poprzedni oficjalny mecz w marcu 2024 roku, przegrywając w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami z Rosjanką Dianą Sznajder.
Venus Williams ma na koncie siedem tytułów wielkoszlemowych - pięć razy triumfowała w Wimbledonie (2000, 2001, 2005, 2007, 2008) oraz dwukrotnie w US Open (2000, 2001). Liderką rankingu była przez 11 tygodni w 2002 roku.
Magdalena Fręch i Magda Linette wygrały mecze otwarcia i awansowały do drugiej rundy w Waszyngtonie (pula nagród 1,28 mln dolarów). Obie muszą poczekać na wyłonienie się kolejnych rywalek.
Rozstawiona z numerem piątym Fręch, która zajmuje 24. miejsce w rankingu światowym, pokonała 74. w tym zestawieniu Julię Starodubcewą 6:2, 6:4. Wcześniej, w 2023 roku, wygrała z Ukrainką również w kwalifikacjach do imprezy w San Diego.
Z kolei grająca w stolicy USA z „ósemką” Linette, plasująca się na 28. pozycji w klasyfikacji tenisistek, zwyciężyła zajmującą 63. lokatę Danielle Collins 7:5, 6:4. 33-letnia poznanianka zrewanżowała się Amerykance za porażkę sprzed siedmiu lat w zawodach WTA 125 w Indian Wells.
Fręch w 2. rundzie (1/8 finału) może zagrać ze słynną Venus Williams, która dostała się do turnieju dzięki „dzikiej karcie”. 45-letnia Amerykanka we wtorek spotka się z 35. w świecie swoją rodaczką Peyton Stearns.
Z kolei przeciwniczkę Linette wyłoni pojedynek Rosjanek - półfinalistki tego turnieju z 2019 roku Anny Kalinskiej (48. WTA) i Kamilli Rachimowej (66. WTA), która przebiła się przez kwalifikacje.









