O niefortunnym przedstawieniu z malowaniem twarzy na czarno „Dziennik Związkowy” pisał jako pierwszy już dzień po pikniku, zorganizowanym przez Zespół Góralski Wanta – Młode Pokolenie i Mało Wanta 20 lipca na terenach klasztoru sióstr benedyktynek przy 5900 W. 147th St. w Oak Forest na południowych przedmieściach Chicago. 5 sierpnia materiał dotyczący kontrowersyjnego występu wyemitowała stacja CBS2.
Niecały tydzień później, w poniedziałek, 11 sierpnia stacja opublikowała w całości publiczne przeprosiny wydane przez polonijną kancelarię Baumert Law w imieniu organizatorów występu. Adwokat Michael Baumert, cytowany przez CBS2, tłumaczył, że w spektaklu wzięły udział głównie dzieci i młodzież, a ich jedynym zamiarem było przedstawienie „entuzjastycznej i lekkiej interpretacji znanej sceny muzycznej”.
W obszernym oświadczeniu, opublikowanym przez CBS2 w języku angielskim, kancelaria, w imieniu swoich klientów, wyraża „najszczersze i jednoznaczne przeprosiny do wszystkich osób i grup, które mogły poczuć się urażone, zmarginalizowane lub zranione przez elementy przedstawienia, w tym użycie blackface i wszelkie nieodpowiednie portretowanie”.
W oświadczeniu czytamy dalej, że organizatorzy sami są grupą mniejszościową górali podhalańskich, którzy „głęboko cenią i doceniają różnorodność kulturową”.
„Zespół Wanta i Młoda Wanta zobowiązują się do podjęcia konkretnych działań, aby wyciągnąć wnioski z tego błędu” – czytamy.
Wcześniej, w lipcu, przeprosiny nadesłała „Dziennikowi Związkowemu” organizatorka występu Agnieszka Bobak. Wraz z relacją z pikniku zostały one również opublikowane na profilu Zespołu Góralskiego Wanta – Młode Pokolenie.
„Szczerze przepraszamy, jeśli ktoś na naszym pikniku poczuł się nieumyślnie urażony lub odczuł jakikolwiek dyskomfort, i z pewnością będziemy bardziej uważni i ostrożni, aby unikać takich sytuacji w przyszłości” – czytamy w oświadczeniu.
Przypomnijmy, że 20 lipca na góralskim pikniku organizowanym przez Zespół Góralski Wanta – Młode Pokolenie i Mało Wanta podczas występu artystycznego inspirowanego filmem „Zakonnica w przebraniu” („Sister Act) dwoje dorosłych aktorów, ucharakteryzowanych na Afroamerykanów, miało twarze pomalowane na czarno, a tytułowa „zakonnica” miała również wypchaną tylną część ciała.
Nagrania i zdjęcia z kontrowersyjnego występu szybko obiegły internet i choć były systematycznie usuwane, wywołały falę reakcji i komentarzy zarówno w internecie, jak i w środowisku chicagowskich górali. Od kontrowersyjnego incydentu odcięły się zarówno władze Oak Forest, jak i Archidiecezja Chicagowska, której podlega teren klasztoru.
Joanna Marszałek
[email protected]









