Według portalu PowerOutage.us w poniedziałek wieczorem (w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego) ponad 15 tys. osób nie miało prądu w Arizonie, z czego większość w hrabstwie Maricopa, obejmującym Phoenix.
Międzynarodowe lotnisko Sky Harbor w Phoenix na pewien czas wstrzymało loty, a w poniedziałek wieczorem były one opóźnione średnio o 15-30 minut.
Burzom piaskowym, nazywanym w tym rejonie haboob, towarzyszą tak bardzo silne wiatry, że prowadzenie samochodu staje się wówczas praktycznie niemożliwe.
Agencja AP przytoczyła relację kobiety, która wiozła samochodem dzieci ze szkoły do domu, ale musiała się zatrzymać z powodu burzy: - Gdy wystawiłam rękę na zewnątrz, to jej nie widziałam.
W sąsiednim mieście Gilbert haboob powalił drzewa i spowodował awarię sygnalizacji świetlnej – podała lokalna policja.(PAP)









