Chicago stoi przed jednym z najbardziej intensywnych weekendów w roku. Oprócz licznych imprez i festiwali, centralnym punktem będą obchody Dnia Niepodległości Meksyku, które tradycyjnie przyciągają tłumy mieszkańców oraz turystów.
Jak co roku, można spodziewać się samochodów tworzących parady, z kierowcami trąbiącymi i machającymi flagami Meksyku. To właśnie te nieformalne przejazdy powodowały w poprzednich latach ogromne korki w centrum Chicago. Władze miasta ostrzegają, że w zależności od skali wydarzeń, ulice w centrum mogą być zamykane od piątku, 12 września aż do wtorku, 16 września, kiedy oficjalnie przypada Dzień Niepodległości Meksyku.
Radny Brian Hopkins, którego 2. okręg obejmuje m.in. dzielnice Streeterville, Gold Coast, Old Town i Lincoln Park, przyznał, że tegoroczne przygotowania do meksykańskich obchodów są szczególnie trudne.
„Największym wyzwaniem jest to, że nikt nie wie, jak duże tłumy mogą się pojawić. W tym roku policja do dyspozycji ma dwa nowe śmigłowce, które zapewnią wsparcie z powietrza. Zrobimy wszystko, aby nie dopuścić do sytuacji, w której karawany osiągną krytyczną skalę” – powiedział.
Chicagowskie Biuro Zarządzania Kryzysowego i Komunikacji (OEMC) potwierdziło, że w centrum zostaną wyznaczone punkty kontrolne. Mieszkańcy i pracownicy mogą być proszeni o okazanie prawa jazdy lub innego dokumentu tożsamości. Osoby wybierające do restauracji, na koncert czy hotelu muszą mieć przy sobie potwierdzenie rezerwacji.
Tradycyjne uroczystości odbędą się również w innych dzielnicach. W Little Village, na południowym zachodzie miasta, w niedzielę rano wystartuje bieg rodzinny El Grito 5K, po którym ulicą 26th Street przejdzie parada z okazji Dnia Niepodległości Meksyku. Podobne wydarzenia odbędą się na południu miasta wzdłuż Commercial Avenue, a w Lakeview na północy zaplanowano Festival of Arts.
Choć tegoroczny festiwal El Grito w Grant Park w centrum został odwołany ze względu na obawy związane z łapankami imigracyjnymi, Komitet Kultury Meksykańskiej w Chicago zorganizuje alternatywne obchody w poniedziałek, 15 września w kościele św. Pawła w dzielnicy Pilsen. Organizatorzy zapewniają, że wydarzenie będzie objęte specjalnymi środkami bezpieczeństwa – w tym obecnością społecznych zespołów reagowania, które mają monitorować ewentualne działania policji imigracyjnej ICE.
„W tym roku to święto ma jeszcze większe znaczenie. Chodzi o to, aby pokazać naszą dumę i jedność w czasach, gdy wielu imigrantów boi się wychodzić z domów” – podkreślają organizatorzy.
(tos)









