Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 05:50
Reklama KD Market

Trump powiedział dziennikarzowi z Australii, że szkodzi swemu krajowi, zadając niewygodne pytanie

Prezydent USA Donald Trump powiedział australijskiemu dziennikarzowi, że szkodzi swojemu krajowi, zadając pytanie o jego bogacenie się na prezydenturze. Zapowiedział przy tym, że wspomni o dziennikarzu podczas rozmowy z australijskim premierem.
Trump powiedział dziennikarzowi z Australii, że szkodzi swemu krajowi, zadając niewygodne pytanie

Autor: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Do incydentu doszło podczas rozmowy z dziennikarzami przed wylotem prezydenta USA do Wielkiej Brytanii. Dziennikarz publicznej telewizji ABC zapytał Trumpa o to, o ile bogatszy jest obecnie, niż kiedy zaczynał swoją drugą kadencję. Trump odparł, że nie wie, ale zaznaczył, że większość biznesowych umów, które zwiększyły jego majątek, zawarł przed objęciem prezydentury, a jego biznesem zajmują się obecnie jego dzieci. Kiedy zaś dziennikarz zapytał, czy uważa za stosowne, by urzędujący prezydent prowadził interesy biznesowe, Trump obruszył się i zapytał reportera, skąd jest.

- Szkodzisz Australii, wiesz o tym? Moim zdaniem, szkodzisz Australii i to bardzo. Oni teraz chcą się ze mną dobrze dogadywać. Wiesz, twój przywódca przyjeżdża do mnie już niedługo. Powiem mu o tobie. Narzuciłeś bardzo zły ton - strofował dziennikarza Trump.

Pytania dziennikarza padły w kontekście nowych doniesień „Forbesa” i „New York Timesa”. Według „Forbesa” Trump dzięki prezydenturze niemal podwoił swój majątek, zwiększając go z 4,3 do 7,3 mld dol., głównie dzięki inicjatywom kryptowalutowym, które uruchomił podczas kampanii wyborczej oraz już po wyborach, lecz tuż przed formalnym objęciem urzędu. Mimo to inicjatywy te, w tym uruchomiony „memecoin” $TRUMP, przynoszą mu dziesiątki milionów dolarów każdego tygodnia. Już jako prezydent Trump zorganizował też prywatną kolację dla osób, które zainwestowały najwięcej w jego kryptowalutę.

Tymczasem w poniedziałek „New York Times” doniósł, że administracja Trumpa zniosła obostrzenia na sprzedaż zaawansowanych chipów komputerowych dla Zjednoczonych Emirtaów Arabskich dwa tygodnie po tym, gdy zarządzający emirackimi funduszami majątkowymi szejk Tahnun ibn Zajed al-Nahajjan zainwestował 2 mld dol. w World Liberty Financial, firmę krytpowalutową założoną przez Donalda Trumpa i jego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa oraz ich synów. Decyzję podjęto mimo obaw, że firma Tahnuna może reeksportować technologię do Chin. Witkoff, prywatnie bliski przyjaciel Trumpa, miał lobbować za zniesieniem restrykcji.

Według „NYT” zastrzyk gotówki z ZEA natychmiast uczynił firmę Trumpów i Witkoffów jedną z największych firm zajmujących się kryptowalutami.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama