Funduszami tymi zarządza Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA).
Jak przypomina agencja AP, w maju koalicja 20 demokratycznych prokuratorów generalnych złożyła pozew przeciwko administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, zarzucając jej groźby wstrzymania miliardów dolarów z funduszy ratunkowych, jeśli stany nie zgodzą się na określone działania imigracyjne.
Sędzia Smith uznał, że „kwestionowane warunki są arbitralne i kapryśne”, a działania władz federalnych są „przymusowe, niejednoznaczne i niezwiązane z celem dotacji federalnych”, co czyni je sprzecznymi z konstytucją.
Prokurator generalny stanu Rhode Island Peter Neronha określił decyzję sądu jako „zwycięstwo praworządności” i zaznaczył, że „prezydent nie może sobie wybierać, których praw będzie przestrzegać on i jego administracja”.
W pozwie stany argumentowały, że od dekad polegają na federalnym finansowaniu w zakresie przygotowań, reagowania i odbudowy po katastrofach. Nowe warunki narzucone przez administrację Trumpa miałyby zagrozić finansowaniu działań związanych z zapobieganiem trzęsieniom ziemi, powodziom czy walką z pożarami lasów.
Resort bezpieczeństwa wewnętrznego (DHS) „dąży do zburzenia tego systemu zarządzania kryzysowego, biorąc jako zakładnika krytyczne fundusze na gotowość i reagowanie w sytuacjach kryzysowych, chyba że stany zobowiążą się przeznaczyć swoje ograniczone zasoby na egzekwowanie przepisów karnych” – napisano w pozwie.
Argumentacja okazała się skuteczna. Sędzia orzekł, że działania administracji Trumpa nie tylko naruszają konstytucję USA, ale również ustawę o postępowaniu administracyjnym (APA), która reguluje procedury opracowywania i wdrażania przepisów przez agencje federalne. Sędzia określił żądania DHS jako „arbitralne i kapryśne”, wskazując na brak wystarczającego uzasadnienia ze strony rządu.
Administracja federalna uznała zarzuty za bezzasadne, twierdząc, że już wcześniej wyłączyła 12 z 18 programów z obowiązku spełniania wymogów imigracyjnych, a pozostałe powinny być rozpatrywane przez Sąd Roszczeń Federalnych. Zwrócono również uwagę, że Kongres oczekiwał, iż programy grantowe FEMA będą wspierały działania związane z bezpieczeństwem narodowym i zwalczaniem terroryzmu, co wymaga współpracy z władzami federalnymi.
– Miasta i stany, które łamią prawo i uniemożliwiają nam aresztowanie nielegalnych imigrantów, nie powinny otrzymywać funduszy federalnych. Administracja Trumpa jest zdeterminowana, aby przywrócić praworządność. Żaden pozew ani ten, ani żaden inny, nas przed tym nie powstrzyma – zapowiadała rzeczniczka DHS Tricia McLaughlin.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)









