Krzysztof Panasiuk i inni
W halloweenowy weekend polonijne media społecznościowe obiegła informacja o zatrzymaniu 31 października w rejonie Chicago pochodzącego z Polski Krzysztofa Panasiuka. Jak podawano, to poszukiwany czerwoną notą Interpolu przestępca z Polski, zatrzymany w okolicy Wilmette na północnych przedmieściach Chicago. Również w Halloween, na granicy Chicago i Norridge zatrzymano dwóch innych Polaków – obywateli amerykańskich – pracujących przy remoncie domu. Jeden z nich, który również miał na imię Krzysztof, został zwolniony, a losy drugiego nie były jasne. O tym incydencie pisaliśmy tutaj.
Ponieważ nazwisko Panasiuka nie znalazło się w opublikowanym 3 listopada komunikacie prasowym Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, zawierającym listę „halloweenowych” aresztowań „najgorszych z najgorszych”, poprosiliśmy biuro prasowe Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (Department of Homeland Security, DHS) o szczegóły dotyczące tego zatrzymania. Odpowiedź zawiera krótkie oświadczenie asystent sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego Tricii McLaughlin:
„Amerykańska Straż Graniczna aresztowała Krzysztofa Panasiuka, przestępcę z Polski przebywającego nielegalnie w Stanach Zjednoczonych, i objętego czerwoną notą INTERPOL-u. Jest on poszukiwany przez polskie władze za oszustwa, handel nielegalnymi narkotykami i przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Wjechał do kraju w 2001 r. na wizie B2, która wygasła w 2011 r. Panasiuk pozostanie w areszcie ICE do czasu deportacji. Pod rządami prezydenta Trumpa i sekretarz Noem, jeśli złamiesz prawo, poniesiesz konsekwencje. Przestępcy przebywający nielegalnie w Stanach Zjednoczonych nie są mile widziani”.
Według rejestru ICE, Krzysztof Panasiuk przebywa w ośrodku detencyjnym w Juneau w stanie Wisconsin.
Według bazy osób ściganych na rządowej stronie polskiej policji, urodzony w Giżycku 48-letni Panasiuk jest poszukiwany za „wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających (…) albo uczestniczenie w takim obrocie”. Jednak na stronie Interpolu w rejestrze czerwonych not nie znaleźliśmy nazwiska Panasiuka.
O aresztowaniu polskiego przestępcy napisał 31 października na platformie X komendant straży granicznej Gregory Bovino, pod nagraniem mieszkanki River Forest skarżącej się na agentów na jej posesji i zakłócanie „spokoju społeczności w Illinois”. „Dlaczego właściwie oni to robią” – pyta autorka wideo.
Następnego dnia w komentarzu pojawił się wpis samego Bovino, który od września przewodzi w rejonie Chicago operacjom Midway Blitz i At Large: „Dlaczego dokładnie? Jeden z 3 polskich nielegalnych cudzoziemców aresztowanych wczoraj ma czerwoną notę INTERPOLU za przewodzenie organizacji przestępczej i handel narkotykami w Polsce. Chcesz, żeby on pracował w twoim domu czy legalny Amerykanin za godziwe wynagrodzenie?”.
Super Tomasz i Hubert Solek
W mediach społecznościowych w halloweenowy weekend rozgorzała też dyskusja na temat zatrzymania przez służby imigracyjne ICE Tomasza Kmiecika, znanego w środowisku polonijnym jako Super Tomasz – nauczyciela tańca polonijnych przedszkolaków. Zwróciliśmy się do biura prasowego ICE z prośbą o szczegóły oraz powód tego zatrzymania, ale do czwartku, 6 listopada nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie. Według rejestru ICE Kmiecik znajduje się w ośrodku detencyjnym w El Paso w stanie Teksas.
Karolina Posluszny, przedstawiająca się jako bliska znajoma Kmiecika, napisała 5 listopada w oświadczeniu dla „Dziennika Związkowego, że Kmiecik został zatrzymany dwa tygodnie wcześniej. „Jako jego bliska znajoma chciałam przekazać, że Tomek nie stanowił żadnego zagrożenia i nie miał żadnego rekordu kryminalnego. Tomek wśród znajomych uchodził za osobę pracowitą, uczciwą, o dobrym sercu”.
W związku z zatrzymaniem Kmiecika, na platformie GoFundMe pojawiła się zbiórka pod hasłem Super Moc dla Super Tomasza, założona przez polonijnego dziennikarza Sławomira Budzika. Jak napisał on na GoFundMe, Kmiecik był ulubieńcem dzieci, zaangażowanym w polonijne życie kulturalne oraz wolontariat.
„To niezwykle trudna sytuacja – zarówno emocjonalnie, jak i finansowo” – czytamy w opisie zbiórki na GoFundMe. Organizator apeluje o środki finansowe, które „pomogą Tomaszowi przejść przez ten trudny proces prawny i pokryć niezbędne koszty związane z jego sytuacją osobistą i imigracyjną”. Do czwartku, 6 listopada zabrano ponad 9 tys. dolarów z docelowych 30 tysięcy dolarów.
Dodatkowo, we wtorek, 4 listopada na platformie Change.org pojawiła się petycja skierowana do DHS i ICE w sprawie zwolnienia Kmiecika za kaucją na czas postępowania imigracyjnego (Release Tomasz Kmiecik: A Beloved Children’s Dance Educator Detained by ICE).
Autorka petycji, Katherine Sanford, podkreśla w niej zasługi Kmiecika dla polonijnej społeczności i apeluje do władz federalnych o „okazanie współczucia i rozsądku”. Do 6 listopada petycję podpisały 262 osoby.
„Społeczność, w której działał, jest tą sytuacją bardzo poruszona i wiele osób stara się, by został potraktowany z godnością i empatią” – napisała nam Sanford.
Tuż przed oddaniem bieżącego wydania gazety do druku dotarła do nas wiadomość o zatrzymaniu kolejnego Polaka. Hubert Solek miał być zatrzymany 3 listopada w drodze do pracy przez agentów imigracyjnych, którzy zajechali mu drogę. Jak napisała na zbiórce na GoFundMe jego żona Ewa Biala (Urgent Legal Aid for Hubert Solek’s Release), Solek mieszkał w Stanach od 20 lat. Apeluje ona o pomoc w pokryciu kosztów adwokata, który ma reprezentować Solka w sprawie o kaucję 12 listopada.
Podzielona Polonia
Te i inne zatrzymania dokonywane przez federalne służby imigracyjne ICE i CBP w rejonie Chicago wywołują burzę w mediach społecznościowych i ukazują głębokie podziały wśród Polonii.
Część komentujących jest oburzona zatrzymaniami i agresywnymi taktykami stosowanymi przez służby federalne, zaś inni kibicują federalnej administracji i pochwalają zatrzymania, nawet jeśli w wielu przypadkach dotyczą one osób bez przeszłości kryminalnej, a nawet osób z legalnym statusem czy obywatelstwem USA.
Joanna Marszałek
[email protected]













