William Livingston, 32-letni mieszkaniec Chicago, który od sierpnia przebywał w areszcie powiatu Cook, został zidentyfikowany jako sprawca ataku na dwie kobiety. 40-latkę i 29-letnią kobietę miał bez powodu uderzyć 12 czerwca w okolicach 2700 North Clark Street w dzielnicy Lincoln Park na północy Chicago.
Jedną z jego wcześniejszych ofiar była 63-letnia Kathleen Miles, matka 11 dzieci z Lake Villa na północnych przedmieściach. 19 sierpnia br., gdy wracała z koleżanką z pracy w centrum Chicago, Livingston wymierzył jej cios w twarz. Miles w wyniku ataku straciła przytomność i doznała rozległych urazów. Policja szybko zidentyfikowała Livingstona jako sprawcę.
Jak się okazało, był już wcześniej aresztowany co najmniej 14 razy od 2012 roku. Większość zarzutów dotyczyła napaści na kobiety oraz pobicia funkcjonariuszy. Już w 2017 r. oskarżano go o ataki na dwie przypadkowe kobiety, ale sprawy zostały umorzone. W 2022 r. usłyszał wyrok pięciu lat więzienia za brutalne pobicie i próbę rabunku czterech kobiet w centrum miasta w ciągu zaledwie 20 minut.
Jednak Livingston regularnie wychodził na wolność. Stanowy Departament Więziennictwa potwierdził, że został wypuszczony w lipcu 2023 r. po skorzystaniu z ulg i kredytów za udział w programach resocjalizacyjnych. Jeszcze w tym samym roku, będąc na warunkowym zwolnieniu, zaatakował kobietę przy North Michigan Avenue w śródmieściu. Rok później, w 2024 r., uderzył 15-letnią dziewczynę, również w tym samym rejonie, i dostał wyrok 100 dni więzienia.
Livingston od 21 sierpnia przebywa w areszcie powiatu Cook po zatrzymaniu w związku z atakiem na Miles. W czwartek, 13 listopada, biuro prokuratora stanowego powiatu Cook poinformowało, że w jego nowej sprawie zastosowano bezpośredni akt oskarżenia, co oznacza, że dowody zostaną przedstawione bezpośrednio ławie przysięgłych. Prokuratura oskarżyła go o ciężkie pobicie w miejscu publicznym.
(tos)









