Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 00:10
Reklama KD Market

Fox News: FBI planuje przesłuchania polityków Demokratów ws. ich apelu do wojska

FBI zaczęło wyznaczać terminy przesłuchań politykom Partii Demokratycznej, którzy wezwali wojsko do niewykonywania nielegalnych rozkazów - podała we wtorek stacja Fox News. Wcześniej Pentagon zapowiedział wszczęcie śledztwa przeciwko jednemu z nich, kapitanowi marynarki wojennej Markowi Kelly'emu.
Fox News: FBI planuje przesłuchania polityków Demokratów ws. ich apelu do wojska
Mark Kelly

Autor: PAP/EPA/LUKE JOHNSON

Jak podała telewizja, FBI skontaktowało się w tej sprawie z policją Kapitolu, by umożliwić przesłuchanie sześciorga kongresmenów i senatorów: Marka Kelly'ego, Elissy Slotkin, Chrisa Deluzio, Maggie Goodlander, Chrissy Houlahan i Jasona Crowa.

Wszyscy to politycy z przeszłością w wojsku lub służbach wywiadowczych, którzy w opublikowanym w ubiegłym tygodniu nagraniu wezwali żołnierzy i funkcjonariuszy do odmowy nielegalnych rozkazów. Fox News nie podał, czy przeciwko nim prowadzone jest formalne śledztwo.

We wspólnym nagraniu politycy powiedzieli, że wobec nastawiania wojska przeciwko obywatelom USA przepisy jasno mówią, że żołnierze mogą, a nawet muszą odmówić wykonywania poleceń niezgodnych z prawem. Jak tłumaczyli, ich apel miał na celu uświadomienie żołnierzy. Nie wymienili żadnych konkretnych przykładów nielegalnych rozkazów wydanych przez prezydenta Donalda Trumpa, ale podkreślili, że wiele jego wypowiedzi, m.in. o strzelaniu do demonstrantów, może wskazywać na takie niebezpieczeństwo.

Odezwa Demokratów wywołała gwałtowną reakcję Trumpa, który oskarżył ich o zdradę i bunt, wezwał do ich „zamknięcia”, a nawet sugerował, że zasługują na śmierć.

Już w poniedziałek Pentagon poinformował o wszczęciu postępowania przeciwko jednemu z polityków, senatorowi Markowi Kelly'emu. Kelly jest byłym pilotem myśliwców i astronautą posiadającym stopień kapitana Marynarki Wojennej w stanie spoczynku. Resort obrony zagroził mu, że może powołać go do czynnej służby, by postawić go przed sądem wojskowym.

W odpowiedzi na komunikat Pentagonu Kelly - wymieniany w szerokim gronie potencjalnych kandydatów na prezydenta - oświadczył, że nie da się zastraszyć. „Jeśli ma to na celu zastraszenie mnie i innych członków Kongresu, abyśmy nie wykonywali naszych obowiązków i nie pociągali tej administracji do odpowiedzialności, to się nie uda. Zbyt wiele poświęciłem dla tego kraju, by dać się uciszyć tyranom, którym bardziej zależy na własnej władzy niż na ochronie konstytucji” - zadeklarował.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama