Te babeczki są właśnie takie: miękkie, delikatne, z wyraźną nutą świeżej żurawiny, która wnosi cudowną kwaskowatość i kolor. A krem mascarpone? Lekki, aksamitny i elegancki — idealnie komponuje się z owocami i sprawia, że każdy kęs smakuje jak małe święto. To świetny deser na rodzinne spotkania, ale też piękna propozycja na Twój „thanksgivingowy” stół, jeśli chcesz zrobić coś prostego, a jednocześnie wyjątkowego.
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki na 12 babeczek
1½ szklanki mąki (może być bezglutenowa 1:1)
1 szklanka cukru
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
¼ łyżeczki soli
½ szklanki masła, roztopionego lub bardzo miękkiego
2 duże jajka
½ szklanki mleka (może być roślinne)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1½ szklanki świeżej żurawiny (posiekanej lub w całości)
Opcjonalnie: skórka z 1 pomarańczy (super dodatek na święta!)
Na krem mascarpone
1 szklanka zimnej śmietanki 30-36%
1 szklanka zimnego mascarpone
½ szklanki cukru pudru
1 łyżeczka wanilii
Rozgrzej piekarnik do 350°F/ 175°C. Wyłóż formę na muffinki 12 papilotkami. W misce wymieszaj: mąkę, cukier, proszek, sodę i sól. W drugiej misce połącz: masło, jajka, mleko i wanilię.
Połącz mokre składniki z suchymi – wymieszaj tylko do połączenia. Dodaj żurawinę i opcjonalnie skórkę z pomarańczy. Napełnij papilotki do ¾ wysokości. Piecz 18-22 minuty, aż patyczek będzie suchy.
Odstaw do całkowitego wystudzenia.
Ubij śmietankę na miękkie szczyty. Dodaj mascarpone, cukier puder i wanilię. Ubij ponownie, aż masa będzie gęsta, jednolita i idealna do wyciskania. Przechowuj w lodówce do momentu dekoracji.
Udekoruj babeczki kremem za pomocą rękawa cukierniczego. Dodaj kilka świeżych żurawin, obsyp cukrem pudrem, dodaj skórkę pomarańczową – wyglądają przepięknie!
Smacznego!
Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Fot. arch. Kasi Maciejewskiej













