Joanna Trzos
„Gobble, chcę ci powiedzieć, to bardzo ważne: jesteś niniejszym bezwarunkowo ułaskawiony” – powiedział prezydent Trump do 52-funtowego (23,6 kg) białego indyka, głaszcząc go podczas ceremonii w Ogrodzie Różanym Białego Domu. Drugi z ułaskawionych indyków, Waddle o wadze 50 funtów (22,7 kg), z niewiadomych przyczyn był nieobecny.
Podczas przemówienia poprzedzającego akt łaski Trump żartował, że jego prokurator generalna Pam Bondi oficjalnie uznała wszelkie akty łaski wydane przez jego demokratycznego poprzednika Joe Bidena za nieważne z uwagi na to, że były podpisane za pomocą urządzenia do automatycznego podpisu (tzw. autopen). Jak stwierdził, dotyczy to także indyków, Peach i Blossom, którym Biden darował życie w ubiegłym roku.
„One były w drodze do obróbki. Innymi słowy, do zabicia, ale ja przerwałem tę podróż. Oficjalnie je ułaskawiłem i nie zostaną zjedzone na obiad z okazji Święta Dziękczynienia” – powiedział Trump.
Przemówienie Trumpa miało też poważniejsze elementy. Prezydent obwieścił m.in., że jego zdaniem wojna w Ukrainie zmierza do końca.
„Zakończyłem osiem wojen w ciągu dziewięciu miesięcy i pracujemy nad tą ostatnią wojną. To nie jest łatwe, ale nie wiem, myślę, że do tego dojdziemy. 25 tys. żołnierzy na Ukrainie i w Rosji w ciągu ostatniego miesiąca, 25 tys. żołnierzy zginęło. Więc myślę, że jesteśmy bardzo blisko porozumienia. Przekonamy się. Myślałem, że to będzie łatwiejsze, ale myślę, że robimy postępy” – ocenił.
Wezwał też gubernatora Illinois J.B. Pritzkera – którego nazwał „grubym niechlujem” – do zaproszenia wojsk federalnych do Chicago, by walczyć z przestępczością. Prezydent Trump przyznał, że sam chciałby zrzucić kilka funtów, ale dodał, że nie uczyni tego w Święto Dziękczynienia.
Według informacji podanych przez Biały Dom i National Turkey Federation, Gobble to 3-miesięczny indyk ważący 52 funty (23,6 kg), który pasjonuje się golfem i którego ulubionym jedzeniem są maślane bułeczki z lokalnej sieci fast food Bojangles. Waddle, ważący 50 funtów (22,7 kg), uwielbia bataty z piankami. Jego marzeniem jest zostanie maskotką koszykarskiej drużyny uniwersyteckiej z Karoliny Północnej. Ułaskawione indyki trafią do specjalnego ośrodka ochrony przyrody na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej.
Jak poinformował portal Politico, mimo luksusowej opieki pod nadzorem weterynarzy ułaskawiane indyki bardzo rzadko cieszą się długim życiem i niestety niemal wszystkie umierają po kilku miesiącach. Ma to związek z tuczeniem tych ptaków, co skutkuje słabością stawów i innymi problemami zdrowotnymi.
Jeszcze przed oficjalną ceremonią, Waddle spotkał się z dziennikarzami w sali prasowej Białego Domu i – jak żartuje PAP – nie odpowiedział na pytania dotyczące negocjacji pokojowych w sprawie Ukrainy, czy popełnionych przestępstw wymagających ułaskawienia.
Początek sezonu świątecznego
Ułaskawienie indyków to nieoficjalny początek okresu świątecznego w Ameryce. Już we wtorek, 25 listopada, prezydent Trump udał się z rodziną na świąteczną przerwę do swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie. W samo święto Thanksgiving, w czwartek, 26 listopada prezydent ma zadzwonić z życzeniami do żołnierzy stacjonujących poza krajem.
Tradycja „ułaskawiania” indyków przez prezydentów wywodzi się od Abrahama Lincolna, który miał w ten sposób uratować życie swojego indyka przed Bożym Narodzeniem na prośbę 10-letniego syna Tada w 1863 r. Jako coroczne wydarzenie i rytuał – łącznie z oficjalnym aktem łaski – zainicjował je dopiero w 1989 roku prezydent George H. W. Bush (ojciec prezydenta George’a W. Busha).
Już w poniedziałek, 24 listopada, do Białego Domu dotarła świąteczna choinka, przywieziona w tradycyjnym, konnym powozie. Bożonarodzeniowe drzewko odebrała pierwsza dama Melania Trump. Jodła – mierząca około 18 i pół stopy – zostanie ustawiona w Niebieskim Pokoju Białego Domu na czas świątecznego sezonu. Choinka pochodzi w tym roku z Korson’s Tree Farms w stanie Michigan. Tradycja przyjmowania świątecznego drzewka przez pierwszą damę jest jednym z symboli zbliżających się świąt
Święto Dziękczynienia jest obok Bożego Narodzenia najważniejszym świętem w USA i ma charakter świecko-religijny. Na uroczystych rodzinnych obiadach główną potrawą jest pieczony indyk z nadzieniem, słodkimi kartoflami i żurawiną. Święto jest dniem wolnym od pracy i zawsze obchodzone jest w czwarty czwartek listopada. W tym roku wiele osób spędzi Thanksgiving poza domem, i jak szacuje Amerykańskie Stowarzyszenie Zmotoryzowanych (AAA), padnie rekord liczby podróżnych. Prawie 82 mln mieszkańców USA zamierza wyjechać na Święto Dziękczynienia i pokonać odległość co najmniej 50 mil (80,4 km) od domu.
Geneza Święta Dziękczynienia (ang. Thanksgiving) sięga początków XVII w., gdy do Ameryki przybyli pierwsi osadnicy z Europy, zwani pielgrzymami, którzy założyli kolonię Plymouth w dzisiejszym stanie Massachusetts. W 1621 r. na jesieni urządzili oni trzydniową uroczystość z okazji udanych żniw, połączoną ze spożywaniem – w towarzystwie miejscowych Indian – indyków, co było formą dziękczynienia za boskie dary. Podobne ceremonie i biesiady odbyły się w tym okresie w innych pionierskich osadach na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej.
Opracowała: Joanna Trzos
