Chicago (Inf. wł.) – W ubiegłym tygodniu burmistrz Richard Daley po raz pierwszy przyznał, że szkoły, w których liczba uczniów zmniejszyła się drastycznie – nawet o połowę – powinny zostać zamknięte. Burmistrz podkreślił, że jest to skomplikowane zagadnienie, wymagające przedyskutowania z lokalnymi społecznościami.
"Szkoły ze zbyt niską liczbą uczniów mogą nie oferować wszystkich możliwości edukacyjnych, które są w szkołach posiadających komplet uczniów" – powiedział burmistrz.
Szkoły, w których alarmująco spadła liczba uczniów, znajdują się głównie w południowych i zachodnich dzielnicach. (ao)
Burmitrz zgadza się na zamykanie szkół
- 01/21/2008 09:22 PM
Reklama