Chicago (Inf. wł.) – Trzynaście lat temu z inicjatywy Urszuli Gerlach założyliśmy w Chicago Klub Przyjaciół Ziemi Ropczyckiej. Skupił on grono mieszkańców z tych stron Polski, którzy postanowili wnieść swoją cegiełkę w remont Sanktuarium Matki Bożej Ropczyckiej – Królowej Rodzin. Potem przyszły kolejne charytatywne wyzwania, które staramy się do tej pory realizować. W ciągu 13 lat istnienia przekazaliśmy do kraju blisko 100 tysięcy dolarów – wyznał podczas karnawałowego balu charytatywnego prezes organizacji Jan Kopeć.
Kolejnymi adresatami charytatywnej działalności był miejscowy ośrodek zdrowia, który chicagowianie wyposażyli w specjalistyczny sprzęt oraz Ośrodki Wychowawcze dla Dzieci w Ropczycach i niedalekim Lubzinie. Pomoc była kierowana do szkolnego klubu sportowego, powodzian i osób prywatnych potrzebujących pomocy. Dzięki zmysłowi organizacyjnemu członków klubu oraz hojnym sponsorom gromadzone są środki finansowe, które można kierować do Ropczyc. Na ten cel przeznaczony zostanie także dochód z sobotniej imprezy, która 12 stycznia z udziałem blisko 200 osób odbyła się w salach bankietowych „Jolly Inn” Ewy i Stanisława Chwałów.
Uczestników imprezy witali gospodarze – prezes Jan Kopeć z żoną Łucją oraz członkami zarządu Klubu wręczając wszystkim kwiatowe kompozycje. Dzięki kotylionom w trakcie tanecznych szaleństw skojarzone zostały pary, które wyszły na parkiet do czekoladowego walczyka. Do tańca przygrywała grupa muzyczna Małgorzaty Paneckiej, laureatki konkursu debiutów w Opolu.
Atrakcją wieczoru była loteria fantowa z wieloma cennymi nagrodami, do której losy w cenie jednego dolara były sprzedawane praktycznie do północy. Najwięcej szczęścia w losowaniu miała Paulinka Dyda, w której ręce trafił rower górski. W czasie imprezy prezes Jan Kopeć poinformował o przekazaniu przez Mariolę i Andrzeja Gołotów kwoty 20 tysięcy dolarów z przeznaczeniem dla wychowanków domów dziecka w Laskach koło Warszawy, Lubzinie, Częstochowie i Ropczycach. Jak wynika ze wstępnych obliczeń impreza przyniosła około 6 tysięcy dochodu.
– Dziewiątego stycznia odebrałem od pani Marioli Gołoty czek na kwotę 20 tysięcy dolarów, która jest darowizną od naszej sympatycznej ropczyczanki i jej popularnego męża Andrzeja – dodaje Jan Kopeć. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za okazaną hojność. Zgodnie z ich sugestią środki zostaną przekazane do Domów Dziecka i Ośrodków Opiekuńczych w Laskach pod Warszawą, Częstochowie, Ropczycach i Lubzinie. Działalność charytatywna nie byłaby możliwa, gdyby nie sponsorzy i grupa zaangażowanych w prowadzenie tej akcji członków klubu. Mam tutaj na myśli między innymi: Lucynę i Mirosława Klimków, Agatę i Jerzego Wesołowskich, Marię i Ryszarda Pietów, Krystynę i Jana Szparów, dr Łucję Mirowską Kopeć, naszego kapelana, proboszcza z Helenowa ks. Ryszarda Miłka oraz kilku innych. Korzystając z okazji pragnę wszystkim sponsorom podziękować za ich hojność, a wolontariuszom za pracę. Za dwa lata będziemy celebrować jubileusz piętnastolecia istnienia, w którym swój udział już zapowiedzieli włodarze Ropczyc na czele z burmistrzem Bolesławem Bujakiem. Myślę, że Polonia nas również nie zawiedzie i licznie zaszczyci obecnością jubileuszową imprezę – podkreślił prezes Kopeć
Klub jest jedną z młodszych polonijnych organizacji, ale inwencji i pomysłów mogą pozazdrościć ropczyczanom działacze wielu bardziej doświadczonych klubów. Kilka lat temu miało miejsce uroczyste poświęcenie organizacyjnego sztandaru. Działacze już teraz przygotowują program jubileuszowych obchodów z okazji 15 lat istnienia. Na początku roku należy energicznym mieszkańcom Ropczyc życzyć powodzenia i zrealizowania ambitnych planów.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP
Charytatywne przedsięwzięcia - 20 tys. dolarów od Marioli i Andrzeja Gołotów
- 01/21/2008 09:33 PM
Reklama