Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 11 grudnia 2025 20:51
Reklama KD Market

“Polska to nie Gruzja” – twierdzą izraelscy eksperci

Jaki wpływ będą miały wydarzenia w Gruzji na stosunki między Rosją, a państwami byłego bloku komunistycznego we wschodniej Europie? Izraelscy komentatorzy są na ogół spokojni o losy Polski, Czech, a nawet Ukrainy.

Problemem tym zajmuje się cała poważna prasa hebrajska, a w prestiżowym programie telewizyjnym “Erew Hadasz” odbyła się nawet półgodzinna dyskusja, w której rozważano możliwość ataku rosyjskiego na Polskę.

Większość ekspertów wyraża przekonanie, że Rosja mimo demonstrowania wyraźnego niezadowolenia i mimo groźnych pomruków nie zdecyduje się na żadną siłową reakcję za umieszczenie amerykańskiej tarczy rakietowej na terytorium Polski i Czech. – Rosja jest po prostu na to za słaba – twierdzi na łamach gazety Jedijot Achronot, Jaron London, specjalista od Europy Wschodniej. Jego argumenty są na tyle ciekawe i przekonywujące, że warto je skrótowo przytoczyć.

– Rosja ma teraz dobry czas spowodowany dramatycznym wzrostem cen gazu i ropy naftowej. Dzięki temu państwo, które jeszcze kilka lat temu nie zbankrutowało jedynie dzięki pomocy Zachodu i USA, stanęło na nogi i napina muskuły. Ale to, co wystarczyło w przypadku Gruzji, może być stanowczo za mało w stosunku do Polski. Armia rosyjska jest przestarzała, mało wykwalifikowana, przeżarta korupcją, zdemoralizowana. Ale nie tylko to jest ważne. O sile jakiegoś państwa decyduje nie tylko wojsko, ale również inne czynniki. A te nie są na korzyść Rosji – reasumuje London. Pogląd taki podziela większość obserwatorów.

– Różnice między Rosją a Zachodem są kolosalne – uważają naukowcy z Instytutu Nauk Strategicznych w Tel Awiwie. Ich zdaniem wydajność gospodarki USA jest dziesięciokrotnie większa niż rosyjskiej. Również wydajność Unii Europejskiej jest większa dziesięciokrotnie. W kategoriach całościowych gospodarka Japonii jest czterokrotnie większa od gospodarki rosyjskiej, a amerykańska większa dwunastrokrotnie. Według innych parametrów, głównie dotyczących poziomu życia, Rosja jest bardziej podobna do Trzeciego Świata niż do średnio rozwiniętych państw Zachodu.

O tym, że z punktu widzenia potencjału Rosja Putina w dalszym ciągu pozostała kolosem na glinianych nogach, świadczy np to, że średnia długość życia mężczyzn w Rosji wynosi zaledwie 59 lat, a przyrost naturalny jest od kilku lat ujemny. Prof. Erez Federman z Uniwersytetu w Jerozolimie w ogóle uważa, że Rosja w żadnym przypadku nie jest przygotowana do wojny konwencjonalnej w Europie. – Putin, Miedwiediew i spółka dysponują ogromnym arsenałem nuklearnym, ale również z ich punktu widzenia użycie bomby atomowej nie wchodzi w grę – mówi on w wywiadzie dla Jerusalem Post.

Generał rezerwy, Efraim Kutz, były szef Akademii Sztabu Generalnego, mówi w rozmowie z “Dziennikiem Związkowym”: – Rosyjska machina wojskowa jest podobna do ogromnego węża, którego pozbawiono żądła. Nawet na Kaukazie to nie zawsze wystarczy. Proszę sobie przypomnieć, że armia ta poniosła sromotą klęskę w Afganistanie. Nawet w Czeczenii jej zwycięstwo było problematyczne. Radziłbym Rosjanom dobrze się zastanowić, zanim podejmą coś przeciwko Polsce. Europa Wschodnia nie będzie Gruzją.

Kutz wskazuje, że armia polska przechodzi ostatnio proces ogromnej modernizacji. Arnon Levi, były zastępca szefa Mosadu, należy do tych nielicznych, który radzi nie lekceważyć rosyjskiego niebezpieczeństwa: – Wprawdzie Polska i Czechy należą do NATO, ale nie jestem pewien, czy również tym razem Zachód zechce umierać za Gdańsk – mówił on podczas sympozjum zorganizowanego przez wpływową Lożę Bnei Brith w Haifie. W sympozjum uczestniczyli również eksperci z USA.

Nie ulega wątpliwości, że siła Rosji wynika teraz głównie z cen nafty i gazu, ale należy pamiętać, że jej potęga energetyczna zależy od światowej konsumpcji tej energi. Bez tego “król będzie nagi”. Za ileś tam lat, może nawet wcześniej niż później, świat uniezależni się od Rosji i Arabów. A wtedy ci pierwsi zostaną z potężnym terytorium, ogromnymi przepaściami społecznymi, korupcją i biedą. Ci drudzy zostaną z wielbłądami i pustynnym piaskiem. I ropą naftową, którą sami będą musieli pić.
'Henryk Szafir
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama