Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 11 grudnia 2025 17:55
Reklama KD Market

Nowe oblicza Wspólnoty Polskiej - O Polonii i Ameryce

Jej powstanie było jednym z kamieni milowych wyznaczających polską drogę do demokracji. W lutym 1990 roku, z inicjatywy ówczesnego Marszałka Senatu RP profesora Andrzeja Stelmachowskiego powstało Stowarzyszenie Wspólnota Polska – pozarządowa organizacja, która postawiła sobie za cel podtrzymywanie więzi z Polską zamieszkałych za granicą Polaków i osób polskiego pochodzenia. Wspólnota obaliła państwowy monopol na kontakty z Polonią, który za czasów PRL należał do Towarzystwa Łączności z Polonią Zagraniczną „Polonia”. O tym jak strategiczne znaczenie miała dla władz PRL działalność Towarzystwa „Polonia” świadczy fakt, że stanowisko prezesa tej organizacji reżym powierzał tylko swym najbardziej zaufanym ludziom jak Mieczysław Klimaszewski, wiceprzewodniczący Rady Państwa PRL, czy Józef Klasa, członek KC PZPR i ambasador na Kubie, który na stanowisku prezesa Towarzystwa trwał aż do „wyprowadzenia sztandaru”.

Wspólnota Polska działa niezależnie od rządu, a opiekę nad nią sprawuje Senat RP. Słowo „wspólnota” w swej nazwie organizacja definiuje w statucie przekonaniem o: „...wspólnocie polskich losów i potrzebie solidarności w zachowaniu tożsamości narodowej”.

Ostatnio w zarządzie Wspólnoty Polskiej doszło do pokoleniowej zmiany warty. W połowie maja Walne Zebranie Delegatów Stowarzyszenia wybrało nowe władze. Nowym prezesem został były Marszałek Sejmu, poseł VI kadencji – Maciej Płażyński. Prof. Andrzej Stelmachowski, który od chwili powstania Wspólnoty Polskiej do maja 2008 nieprzerwanie pełnił funkcję jej prezesa, został Prezesem Honorowym Stowarzyszenia.

Wśród założycieli i członków SWP jest wielu luminarzy polskiego życia publicznego – senatorów i posłów, działaczy niepodległościowych, hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, wybitnych naukowców z rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego na czele, lekarzy, dziennikarzy, prawników, przedsiębiorców. W nowym zarządzie Wspólnoty zasiadają też ludzie związani kiedyś z Polonią chicagowską. Wiceprezesem i skarbnikiem jest Grzegorz Popielarz – dziennikarz, działacz Solidarności i jeden z filarów Akcji Wyborczej Solidarności w USA, który teraz pełni funkcję emisariusza między zarządem Wspólnoty, a największym skupiskiem Polonii na świecie jakim jest Chicago. Ostatnio G. Popielarz wziął udział w pogrzebie prezesa Polonii Świata – Lesa Kuczyńskiego i reprezentował Wspólnotę na Zjeździe Związku Podhalan w USA. W imieniu Prezesa Stowarzyszenia Macieja Płażyńskiego wręczył działaczom Związku "Medale Stowarzyszenia Wspólnota Polska". W nowym zarządzie SWP zasiada też Jarosław Chołodecki, swego czasu znany w Chicago radiowiec i niezależny organizator polonijny, mieszkający obecnie na stałe w Polsce.

Wspólnota Polska jako organizacja pozarządowa utrzymywana z budżetu państwa dba o zachowanie proporcji w realizacji celów działania, które zasadniczo pokrywają się z polityką zagraniczną państwa. Mówił o tym prezes Maciej Płażyński w wywiadzie dla portalu Wspólnoty:

„Kwestia Polonii i Polaków za granicą to część polskiej polityki zagranicznej i jako jeden z jej priorytetów została ostatnio wymieniona w Sejmie przez ministra Radosława Sikorskiego. Wspólnota Polska jest jednym z podmiotów, które tę właśnie część realizują i nigdy nie było różnic co do kierunku działań. Ale jest oczywiste, że Wspólnota jest organizacją pozarządową, więc nie jest podległa rządowi. Musi mieć swoje zdanie, które może czasem być krytyczne, jeśli chodzi o ocenę sytuacji Polaków za granicą i o ochronę ich praw. Powinniśmy tu w kraju być głosem środowisk polskich za granicą po to, aby realizować politykę maksymalnie skuteczną. Nie ma sporów co do priorytetów i kierunków, może zdarzyć się spór w ocenie realizacji tego, co sobie wspólnie wyznaczamy i w tym zakresie mówimy własnym głosem”.

Prezes Płażyński odniósł się także do żywej ostatnio w środowisku polonijnym USA dyskusji na temat ewentualnej reprezentacji Polonii w obieralnych władzach RP:

”Miałoby to pewien walor symboliczny. Dyskusja na ten temat trwa od lat i wydaje się to warte przemyślenia i być może wprowadzenia. Polacy z USA i z Kanady mają do tego problemu podejście zdroworozsądkowe. Często gdy pytałem, dlaczego tak nielicznie uczestniczą w wyborach w Polsce, mówili wprost – ponieważ tam nie mieszkamy, nie będziemy wam radzić, kogo wybierać, skoro konsekwencje tego wyboru nie spadają na nas. W tym chłodnym podejściu jest wiele rozsądku, szczególnie jeśli chodzi o wybory parlamentarne. W wyborach prezydenckich sytuacja jest nieco inna, bo wybiera się jedną osobę, która reprezentuje państwo i naród, więc nawet z perspektywy USA, Kanady czy każdego innego kraju, można czuć się uczestnikiem polskiej wspólnoty”.

Nowym władzom Stowarzyszenia Wspólnota Polska należy życzyć powodzenia w pracy nad umacnianiem więzów między Polonią na świecie a Macierzą.
Wojciech Minicz
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama