Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 11 grudnia 2025 17:55
Reklama KD Market

Nowy złoty wiek

Z naszych biur na Manhattanie widzimy wysokie drapacze chmur, katedry bogactwa i władzy, Olimp rządzony przez bogów finansów, świątynie potężnych, którzy pilnują świętych tekstów zbawienia, zawierających sekrety kreatywnych pożyczek i ich pochodnych, tak samo tajemniczych i ulotnych jak święty Grail.

Przez ostatnie kilka tygodni do zwykłych śmiertelników na dole docierał odgłos spadochronów bożyszczy przygotowujących się do miękkiego, bezpiecznego lądowania, a równocześnie wyrzucających pracowników jak owce ofiarne do czyścca bezrobocia.

W czasie ostatnich pięciu lat na stanowisku CEO w obecnie zbankrutowanym banku inwestycyjnym Lehman Brothers, Richard Fuld, zarobił $354 miliony. John Thain, obecny przewodniczący Merrill Lynch przejętego w ub. tygodniu przez Bank of America, dostał na początek $15-milionowy bonus. Jego poprzednik, Stan ONeal, odszedł na emeryturę z pakietem finansowym wartości $161 milionów w chwili, gdy jego kompania zgłosiła $8-miliardowe straty tylko za jeden kwartał.

Przewodniczący zbankrutowanego wcześniej tego roku banku Bear Stearns, James Cayne, sprzedał własne udziały za $60 milionów, kiedy jego kompanię wystawiono na sprzedaż po garażowych cenach.

Daniel Mudd i Richard Syron, byli szefowie Fannie Mae i Freddie Mac walczą o pakiety finansowe za odejście wartości $24 milionów, poza milionami, jakie zarobili w ub. roku dobijając tego "złotego cielca".

Zmieńmy na chwilę metaforę i udajmy się do naszego działu sportowego. Jeśli religia nie jest już duszą kapitalizmu, jak uczył nas Max Weber, to musimy udać się gdzie indziej, by podjąć próbę zrozumienia kontynuacji szaleństw nowego złotego wieku. Tak więc udajemy się kilka mil na północ od Wall Street do domu wybudowanego przez Babe Ruth, który rządził na Stadionie Yankee i dał początek generacji książąt: DiMaggio i Gehring, Mantle, Maris, Berra i Jackson. Yankee Stadium, tak samo słynny wśród Amerykanów jak Ilium dla starożytnych Greków, wkrótce zostanie zdemolowany i wymieniony w przyszłym roku na nowy.

W dniu otwarcia w 1923 roku gubernator Nowego Jorku, Al Smith, rzucił pierwszą piłkę, a John Philip Sousa poprowadził orkiestrę dętą grając swoje słynne marsze. Były szalone lata dwudzieste, kiedy pieniądze płynęły rzeką niczym przemycona whisky. W 1930 roku, po upadku giełdy, gdy rozpoczęła się wielka depresja, Babe Ruth zarabiał $80,000 rocznie, więcej niż ówczesny prezydent, Herbert Hoover. "Dlaczego nie? Miałem lepszy rok od niego", mówił Ruth.

Gwiazda zespołu Yankee, Alex Rodriguez, miał lepszy rok niż Hoover i Ruth. W tym sezonie A-Rod zarobił $28 milionów, zaledwie część rocznej listy płac zespołu, która opiewa na kwotę $209 milionów. Yankee są najbogatszym zespołem a ich właściciel, George Steinbrenner, znajduje się na liście 400 najbogatszych Amerykanów Forbesa.

Kiedy jednak doszło do zapłacenia za nowy przybytek masowej rozrywki, milionerzy z boiska i ze "skyboxów" znaleźli sposób na naoliwienie wzbogacającej ich maszyny, jak wolne od podatku bondy, subsydiowanie budowy stadionu przez zwykłych śmiertelników i więcej milionów na nowe parkingi, garaże, stację kolejową i parki mające zastąpić te, które miasto skonfiskowało, by zrobić miejsce na nowy stadion.

Możecie pomyśleć, to jest w porządku. Będzie dużo miejsca dla płacącej podatki publiczności, która zejdzie się tu, by dopingować swój zespół. W rzeczywistości na zwykłych ławkach będzie o 5 tysięcy mniej miejsc. Za te, które kosztowały 250 dol. trzeba będzie zapłacić $850. Miejsce bliżej boiska, za jedną grę, kosztować będzie 2,500 dol.

Przewiduje się powstanie większej ilości luksusowych pomieszczeń i pokojów przyjęć, gdzie sławni i bogaci będą bezpiecznie odcięci od spoconego tłumu. Korporacje i osoby indywidualne mogą wynajmować apartamenty za $600,000 do $850,000 rocznie (do odliczenia od podatków), zakładając, że w tym tygodniu nie zbankrutują.

Dlaczego kibice nie wygwizali zespołu? Wygwizdali, lecz władze miejskie zlekceważyły niezadowolenie, upewniając się, że lokalni politycy podporządkują się ich żądaniom. Politycy dostaną własne luksusowe pomieszczenia na stadionie za darmo i pierwszeństwo przy kupnie najlepszych miejsc.

Nowy kolos będzie rzucał majestatyczny cień na South Bronx, jedną z najbiedniejszych dzielnic miejskich w całym kraju. Kierowcy z przedmieść będą parkować na nowym parkingu na 9 tys. samochodów. Nikt nie przejmuje się spalinami, choć w tej części Nowego Jorku choroby dróg oddechowych są tak częste, że powszechnie jest zwana "Aleją Astmy".

Bogacze na stadionie nie usłyszą ciężkich oddechów. Mają zapewnione ekskluzywne dojście do prywatnego klubu, prywatne wejście i prywatną windę, totemy złotego wieku.

(Autorzy artykułu, Michael Winship i Bill Moyers, występują w cotygodniowym programie telewizji publicznej PBS "Bill Moyers Journal". Programy nadawane są w każdy piątek. Tł. eg)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama