Przypominamy o konieczności zarejestrowania się do elekcji powszechnej 4 listopada wszystkim naszym czytelnikom, którzy posiadają obywatelstwo amerykańskie, ale nigdy nie zarejestrowali się do wyborów albo zarejestrowali się, ale od ostatniej rejestracji zmienili adres zamieszkania lub nazwisko.
Zgodnie z prawem amerykańskim, jeśli wyborca od ostatniej elekcji nie zmienił ani adresu, ani nazwiska nie potrzebuje ponownie dopełniać obowiązku rejestracji.
Rejestracja jest permanentna bez względu na to czy się głosuje, czy nie.
Na formularzu rejestracyjnym nie deklarujemy przynależności partyjnej.
W stanie Illinois formalność rejestracji została znacznie uproszczona dla osób, których pierwszym językiem jest język polski. Oficjalny formularz rejestracyjny ma już obecnie wersję polskojęzyczną.
Jak poinformowała wczoraj (25 września) Dziennik Związkowy p. Monika Myśliwiec, koordynator ds. polskich w Chicagowskiej Radzie Wyborczej, po artykule na łamach naszej gazety na temat rejestracji wyborczej w języku polskim (19-21 września, s. 30 cz. I) bardzo wzrosło zainteresowanie dopełnieniem tej formalności. Telefon p. Myśliwiec dzwoni niemal bez przerwy, a pocztą codziennie napływa spora liczba polskojęzycznych wniosków o rejestrację wyborczą.
Przy okazji każdych wyborów apelujemy gorąco do Polaków z obywatelstwem USA, aby korzystali z przysługującego im czynnego prawa wyborczego poprzez właśnie udział w głosowaniu.
Niestety mimo licznych ułatwień i udogodnień w procedurze elekcyjnej w dalszym ciągu nasza grupa etniczna ma jedną z najgorszych frekwencji wyborczych w porównaniu z innymi grupami.
Lokalni politycy otwarcie przyznają, że w niewielkim stopniu biorą pod uwagę nasze interesy, ponieważ nie głosujemy.
Stosunek lokalnych władz do Polonii zmieniłby się diametralnie, gdyby tylko miała lepsze wyniki głosowania. Gdyby tłumnie stawiła się przy urnach wyborczych.
Wielu naszym rodakom wciąż trzeba przypominać, że głosowanie samo w sobie powinno być największym priorytetem, nawet jeśli nie podobają się im startujący kandydaci lub są rozczarowani kampanią wyborczą, albo nie podoba się im ordynacja wyborcza, czy też może w ogóle cały system elekcyjny w Stanach Zjednoczonych.
Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski powiedział podczas swojej niedawnej wizyty w Kongresie Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowym Polskim w Chicago, że Polonia musi głosować i mieć swoich reprezentantów we władzach federalnych i lokalnych, by skutecznie realizować własne cele oraz pomagać rodakom nad Wisłą.
Termin rejestracji do prezydenckiej elekcji powszechnej 4 listopada upływa 7 października br. Formularze przesłane drogą pocztową muszą posiadać datę stempla pocztowego nie późniejszą niż 7 października br.
Formularze rejestracji wyborczej w języku polskim są powszechnie dostępne – np. na pocztach, w niektórych sklepach, czy biznesach oraz na stronie internetowej:
www.chicagoelections.com.
Można poprosić o przysłanie druku p. Myśliwiec, telefonując na numer: 312.269.5702 albo na numer polskiej infolinii: 312.223.0823.
Pod wymienionymi telefonami można też uzyskać dodatkowe informacje nt. elekcji. Również strona internetowa zawiera informacje na temat procedur wyborczych.
Rejestrujący się do głosowania musi spełnić następujące warunki:
- być obywatelem USA,
- mieć ukończone 18 lat przed wyborami 4 listopada 2008 roku,
- podać swoje nazwisko i imię, adres, datę urodzenia, płeć, numer telefonu (jeśli się go posiada), ostatnie cztery cyfry numeru Social Security lub numer prawa jazdy,
- podpisać formularz rejestracyjny i wpisać datę wypeł- nienia go.
Zwykle władze elekcyjne przysyłają nowemu wyborcy potwierdzenie rejestracji z adresem lokalu wyborczego oraz numerami okręgów wyborczych – lokalnych, stanowych i federalnych.
W celu uzyskania dodat- kowych informacji można zatelefonować na numer j.w. do p. Myśliwiec lub spotkać się z nią w Chicago Board of Election Commissioners, pod adresem 69 W. Washington Street, 6 piętro (Chicago, IL 60602).
Przewodniczący Chicagowskiej Rady Wyborczej, Langdon Neal, przypomina studentom uczelni wyższych, aby głosowali w listopadowych wyborach.
Studenci (obywatele USA) mogą rejestrować się do głosowania używając stałego adresu zamieszkania lub adresu na kampusie, na którym aktualnie mieszkają. W pierwszym przypadku, aby głosować, student musi zamówić balot absencyjny. W drugim przypadku – może oddać głos w lokalnym obwodzie wyborczym na kampusie. Dodatkowych wyjaśnień może udzielić p. Myśliwiec (nr. tel. jak wyżej).
Wyborcy z przedmieść powiatu Cook mogą odwiedzić stronę internetową: www.voterinfonet.com lub dzwonić na numer: 312.603.0906.
Ponownie dla wygody naszych czytelników zamieszczamy w ramce kalendarium listopadowych wyborów powszechnych.
W Chicago do głosowania 4 listopada jest na razie zarejestrowanych około 1,3 mln wyborców.
Alicja Otap
Jeszcze o rejestracji wyborczej!
- 09/26/2008 05:06 PM
Reklama








