Chicago (Inf. wł., Internet) – W obliczu najpoważniejszego od 20 lat kryzysu finansowego burmistrz Richard Daley zamierza zwolnić z pracy około tysiąc pracowników, z których większość jest zrzeszona w związkach zawodowych.
Ponadto burmistrz zlikwiduje 5 tysięcy wakatów.
Około połowa zwolnień ma dotyczyć służb komunalnych czyli Departamentu ds. Ulic i Oczyszczania Miasta (Street and Sanitation Department).
O planie burmistrza zostały już zawiadomione związki zawodowe Laborers Union Local 1001.
Redukcje etatów mają na celu częściową likwidację deficytu budżetowego, który szacowany jest na rekrdową kwotę około 420 milionów dolarów.
Burmistrz Daley przedstawi swój plan budżetowy Radzie Miejskiej 15 października.
Związki zawodowe proponują burmistrzowi wprowadzenie 10-dolarowej miesięcznej opłaty dla mieszkańców za wywóz śmieci, jako sposób na uniknięcie planowanych przez burmistrza redukcji etatów.
Pomimo bardzo złej sytuacji ekonomicznej, tylko sześciu radnych zamierza zrezygnować z 6-procentowej podwyżki uposażeń. Są to następujący radni: John Pope (10. okręg miejski), James Balcer (11. okręg), Scott Waguespack (32. okręg), Tom Tunney (44. okręg), Helen Schiller (46. okręg) oraz Mary Ann Smith (48. okręg).
Wymienieni radni podpisali specjalne oświadczenia, deklarujące rezygnację z podwyżki.
Znakomita większość, bo 44 radnych, odmówiła podpisania oświadczenia, ponieważ nie chce zaniżać swoich emerytur.
(ao)
Będą zwolnienia – ostrzega burmistrz
- 10/02/2008 05:04 AM
Reklama








