Chicago (Inf. wł., Internet) – Policjant chicagowski postrzelony przez podejrzanego o handel narkotykami zmarł w niedzielę (28 września) wieczorem w szpitalu Christ Advocate w Oak Lawn w wyniku odniesionych obrażeń.
Kule ugodziły 39-letniego policjanta Nathaniela Taylora juniora w głowę, klatkę piersiową i przedramię. Rany okazały się śmiertelne.
Taylor zmarł około 12 godzin po postrzeleniu. Pracowałw policji chicagowskiej przez 14 lat. Był członkiem oddziału antynarkotykowego.
Pozostawił żonę i córkę.
Incydent miał miejsce przed domem podejrzanego w okolicy 7900 South Clyde Avenue.
Policjanci mający nakaz rewizji zamierzali przeszukać dom podejrzanego. Ten jednak zaczął do nich strzelać z samochodu.
Trafił Taylora, ale również sam został ranny, gdy policja odpowiedziała na jego ogień.
W samochodzie podejrzanego znaleziono narkotyki i broń, a w jego domu wyposażonym jak forteca – więcej narkotyków i broni.
Wczoraj wieczorem podejrzany pozostawał w szpitalu w krytycznym stanie.
(ao)
Policja żegna kolege
- 10/02/2008 05:05 AM
Reklama








