USA nie winią Wielkiej Brytanii za wyciek
Prezydent USA i premier Wielkiej Brytanii rozmawiali telefonicznie na temat wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Barack Obama powiedział Davidowi Cameronowi, że nie wini jego kraju za katastrofę ekologiczną. Adresatem krytyki Białego Domu jest koncern BP, którego siedziba mieści się w Wielkiej Brytanii. Od blisko 2 miesięcy z uszkodzonego rurociągu należącego do brytyjskiego koncernu BP codziennie do wód oceany trafiają tysiące litrów ropy.
Reklama
- 06/12/2010 05:11 PM
Reklama
Reklama