Od środy Ameryka ma nowego bohatera. Został nim Landon Donovan dzięki któremu reprezentacja Stanów Zjednoczonych wygrała podczas Mistrzostw Świata w RPA, Algierię. Donovan w doliczonym czasie gry pokonał Raisa M'Bolhiego i utonął w ramionach kolegów. Pomocnik Los Angeles Galaxy zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 1:0 i awans do 1/8 finału. Posłuchaj relacji Jana Pachlowskiego.