Chicago (Inf. wł., Internet) – Prezes Rady Powiatu Cook, Todd Stroger, miał 23 kwietnia odpowiedzieć na pytania dotyczące okoliczności przyjęcia do pracy byłego koszykarza akademickiego Tonyego Cole, którego poznał w restauracji, gdzie Cole pracował jako pomocnik kelnera.
Cole został przyjęty do pracy przez samego prezesa Strogera i mianowany sekretarzem głównego szefa finansowego powiatu Donny Dunnings, kuzynki Strogera. Pobierał na tym stanowisku roczne wynagrodzenie w wysokości około 60 tys. dol.
Niedawno został zwolniony, gdy ujawniono, że Dunnings dwukrotnie wykupywała go z więzienia.
Okazało się też, że Cole był karany, ma przestępczą przeszłość i że władze powiatu najprawdopodobniej o tym wiedziały, choć zaprzeczają.
Ujawniono, że Policja Stanu Illinois przesłała dokumenty dotyczące przestępczej przeszłości Colea, ale władze powiatu twierdzą, że ich nie dostały, ponieważ zaginęły w poczcie.
Również FBI dostarczyło analogiczne dokumenty,ale zostały zignorowane przez władze powiatu w wyniku – jak twierdzi prezes Stroger – "błędu ludzkiego".
Czwartkowe posiedzenie Rady Powiatu Cook miało bardzo burzliwy przebieg.
W sumie członkowie tej rady nie poznali prawdziwego powodu, dla którego prezes Stroger przyjął do pracy Colea i dlaczego Donna Dunnigs dwukrotnie płaciła za niego kaucję, zamiast po prostu zwolnić go z pracy za złamanie przepisów.
Członkowie Rady Powiatu Cook nie dowiedzieli się także, dlaczego Stroger zmusił do rezygnacji Dunnings.
Sama Dunnings wyraziła zszokowanie, że jej kuzyn Stroger zadzwonił do niej w nocy z czwartku na piątek (16 i 17 kwietnia) i polecił rezygnację ze stanowiska. Ponadto stanowczo zaprzeczyła, że miała romans z Colem.
Dunnings była prawą ręką Strogera. Uważana jest za pomysłodawcę wprowadzonych przez niego podwyżek podatków. (ao)
Władze powiatu udawały, że nie wiedzą?
- 04/30/2009 07:00 AM
Reklama








