Dokończenie z 10 kwietnia
Książka odgrywa ogromną rolę w dziedzinie kultury. Jest środkiem komunikacji myśli ludzkiej, którą może przekazywać ponad granicami czasu.
Czy to nie cudowne? T sama myśl, którą Heraklit wyrył przed wiekami na tabliczce powleczonej woskiem, czy którą Artystoteles zapisał na karcie papirusu, trwa do dzisiejszego dnia – odczytujemy ją ze starego pożółkłego rękopisu albo z karty pachnącej świeżą drukarską farbą książki. Dzięki niej ta sama myśl Heraklita, Arystotelesa czy Leonarda da Vinci może być powtórzona w naszym umyśle jako pewna operacja psychiczna.
Bo myśl ludzka utrwalona na kartach książki trwa przez stulecia. Jest jak gdyby pomostem przerzuconym ponad przepaściami czasu. Dzięki książce powstaje i nawiązuje się trwała łączność między szeregami pokoleń ludzkości, łączność trwalsza, mocniejsza od tej, która powstaje na drodze ustnego przekazywania nabytych wiadomości. W ten sposób stajemy się ogniwami w długim łańcuchu ludzi, którzy na przestrzeni wieków podają sobie z ręki do ręki światło wiedzy i kultury.
Pierwsze ogniwa tego łańcucha stanowią owi nieznani nam z imienia misjonarze, którzy przynieśli do naszego kraju pierwsze księgi – a przecież ten łańcuch sięga dalej do antycznego Rzymu i Grecji, do dawnego Egiptu i Babilonu i ginie gdzieś hen w odmętach czasu, a współczesne ostatnie jego ogniwo stanowimy my: i to dziecko, które zasiada po raz pierwszy w życiu nad książką, i pracownik naukowy tworzący w ciszy biblioteki nową pracę, która staje się cegiełką wznoszącą coraz wyżej i wyżej gmach ludzkiej wiedzy.
Czy to nie cudowne! “Sumus quasi cursores, qui lampada scientiae tradunt”.
Społeczeństwo, w którym żyjemy, zawdzięcza swój poziom kulturalny i materialny nie tylko współczesnym pokoleniom, ale i tym, które były przed nami. Ludzi tych pokoleń już nie ma, ale ich myśli i dzieła przetrwały ich życie doczesne i stały się podstawą do dalszego rozwoju świata. Przetrwały dzięki książkom, które zawierają ich myśli przekraczające granice czasu. I dzięki temu książka jest pomostem rzuconym przez stulecia. I w tym tkwi jej ogromne znaczenie dla kultury.
Powolny rozwój oświaty w naszym kraju sprawił, że zaledwie 7% jego mieszkańców ma wyższe wykształcenie humanistyczne lub techniczne. Jesteśmy pod tym względem na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Za nami jest tylko Albania. Jaką rolę w tej sytuacji ma do spełnienia książka? Podwójną: powinna dostarczać człowiekowi wiedzy i ciągle ją rozwijać.
W tej dziedzinie obowiązuje prawo: kto się nie rozwija, ten się cofa. Żałosnym jest obraz młodego człowieka, który po skończonych studiach bierze rozbrat z książką. Myślący człowiek zdaje sobie sprawę z ogromu ludzkiej wiedzy i wie, że za krótkie jest ludzkie życie, aby można było ogarnąć umysłem i przyswoić sobie cały dorobek umysłowy ludzkości. Ale ta świadomość sprawia, że książka dla myślącego człowieka jest narzędziem ustawicznego pogłębiania wiedzy i instancją, do której można odwołać się w razie wątpliwości.
Pogłębienie i uzupełnianie wiedzy to pierwsze zadanie książki. Łączy się z tym znajomość przeszłości kulturalnej własnego narodu, którą odziedziczyliśmy po naszych przodkach i którą powinniśmy znać, gdyż nie można tworzyć nowych rzeczy nie znając dawnych. Mówiąc prościej: każdy wykształcony człowiek ma obowiązek zapoznania się z najważniejszymi przynajmniej dziełami, które wpłynęły na rozwój kultury jego kraju. W pierwszym rzędzie są to dzieła literatury nie tylko pięknej, ale także historycznej, politycznej i społecznej. Drugim zadaniem książki jest dostarczenie czytelnikowi wytchnienia i odpoczynku po całodziennej pracy. Książka jest wspaniałym i potężnym narzędziem wypoczynku i psychicznego odprężenia pod warunkiem, że jej treść będzie dobrana do zainteresowań czytelnika.
Z nakreślonych powyżej zadań i roli książki w życiu człowieka wykształconego wynika konieczność posiadania przynajmniej niewielkiej własnej biblioteki, stanowiącej warsztat zawodowej pracy. Zależnie od zawodu powinny znaleźć się w niej takie czy inne pozycje związane z zawodową pracą właściciela biblioteki. Ponadto powinny być w niej książki związane z osobistymi zainteresowaniami właściciela biblioteki.
Drugą grupę książek stanowią dzieła zmierzające do uzupełnienia i poszerzenia wiedzy osobistej. Tu na pierwszym miejscu należy wymienić dzieła klasyków literatury polskiej, opracowania dotyczące dziejów naszego kraju i historii powszechnej, dobra wielotomowa encyklopedia Herdera, Larousse’a czy ostatnio wydana Nowa Encyklopedia Powszechna. Do tej grupy należą również książki związane z osobistymi zainteresowaniami właściciela.
W bibliotece polskiej rodziny powinno być Pismo Święte oraz szereg książek dla dzieci i młodzieży. Powinny w niej być książki Adama Mickiewicza, Marii Konopnickiej, Henryka Sienkiewicza, Lucyny Krzemienieckiej, Kornela Makuszyńskiego, Józefa Kraszewskiego i Antoniego Gołubiewa.
Biblioteka powinna posiadać katalog wszystkich książek sporządzony na specjalnych kartach katalogowych, które można nabyć w sklepach sprzedających druki państwowe. Książki powinny być skatalogowane, to znaczy: każda książka winna mieć swoją kartę katalogową z własnym numerem: ten numer powinien być wpisany na pierwszej karcie książki, a obok niej winien znajdować się znak własności zwany Ex libris. Ten osobisty znak właściciela powinien być wykonany na małej karcie papieru techniką drzeworytniczą.
Trudnym problemem jest sprawa wypożyczania książek z własnej biblioteki, jest bowiem wielu ludzi, którzy książki chętnie pożyczają, ale ich poźniej nie zwracają. Stąd najlepiej jest udostępnić książkę proszącemu o wypożyczenie na miejscu, a jeżeli już chcemy mu wypożyczyć do domu, to należy mieć w bibliotece specjalny zeszyt, do którego będziemy skrupulatnie wpisywać nazwiska osób wypożyczających, datę wypożyczenia oraz datę zwrotu książki. Jest to naprawdę konieczne, gdyż w przeciwnym razie nasza biblioteka rozejdzie się prędko między ludzi.
Właściwie korzystanie z książek jest umiejętnością rzadko spotykaną. Oczywiście – inaczej trzeba czytać książkę naukową, a inaczej beletrystyczną, której celem jest wypoczynek psychiczny i odprężenie.
Jak więc należy czytać książki? Istnieje szereg wskazań natury ogólnej, O tak: do czytania książki trzeba umieć stworzyć sobie odpowiedni nastrój i odpowiedni klimat. Przed czytaniem trzeba myć ręce, aby nie pobrudzić kart książki brudnymi dłońmi. Nie można łączyć czytania z jedzeniem, gdyż wtedy bardzo łatwo o poplamienie kart książki cząstkami pożywienia czy płynu.
Książkę należy czytać w pozycji siedzącej, nie leżącej, trzymając ją w odległości około 30 cm od oczu – najlepiej na podstawce umożliwiającej ułożenie książki pod kątem 45 stopni do powierzchni stołu czy biurka. Książka powinna być należcie oświetlona, przy czym światło winno padać z lewej strony czytającego. Nigdy nie należy czytać przy zapadającym zmroku, gdyż stopniowe zanikanie światła dziennego powoduje coraz większy wysiłek oczu, a praktykowane często może doprowadzić do osłabienia wzroku.
Przy czytaniu książek naukowych zawierających wiadomości, które mogą nam być potrzebne, należy mieć przy sobie zawsze kilka kartek papieru, najlepiej kratkowanego formatu kartki zeszytowej, oraz wieczne pióro do odnotowania potrzebnych wiadomości. U góry karty piszemy nazwisko autora i tytuł książki oraz miejsce i rok wydania – najlepiej drukowanymi literami. Niżej notujemy wiadomości nam potrzebne, zaznaczając po lewej stronie numer strony
książki, na której one się znajdują. W prawym rogu można zaznaczyć kolorowym pismem hasło – zagadnienie, którego dotyczą informacje notowane na danej karcie. Karty z wiadomościami powinno się trzymać w odpowiednich teczkach lub pudełkach, aby zawsze można było je łatwo odnaleźć i w razie potrzeby wykorzystać. W ten sposób gromadzi się materiały potrzebne do prac naukowych, odczytów, prelekcji czy kazań. Systematyczność w tej dziedzinie opłaca się naprawdę bardzo, a jednocześnie pozwala na praktyczne zastosowanie wiadomości nabytych drogą żmudnej nieraz lektury.
Książki mają wielu wrogów. Właściwa konserwacja książek powinna je chronić przed działaniem czynników, które powodują ich zniszczenie, a tymi czynnikami są: wilgoć, owady, mikroorganizmy, gazy spalinowe oraz człowiek.
Optymalna wilgotność względna powietrza pomieszczenia, w którym przechowujemy książki powinna wynosić od 50 do 60 stopni skali hygrometru.
Zbyt duże nasycenie powietrza wilgocią w danym pomieszczeniu powoduje butwienie papieru i pleśnienie książek oraz sprzyja rozwojowi mikroorganizmów niszczących papier, zbyt niski stopień wilgotności względnej powietrza wywołuje zjawisko kruszenia i łamliwości papieru. Z tym wiąże się również zagadnienie odpowiedniej temperatury powietrza: optymalna waha się w granicach od 16 do 18 stopni Celsjusza. Zarówno niższe jak i wyższe temperatury odbijają się niekorzystnie na stanie zachowania papieru.
Wrogami książek są również owady. Nagroźniejsze są larwy niektórych owadów, które żywią się masą papierową. Trzeba tu wymienić kłatki, mole i karaluchy. Najbardziej niebezpiecznym jest chrząszcz żywiak (Stegobium paniceum). Dorosły owad i jego larwy posiadają bardzo mocne żuchwy i atakują nie tylko papier kart, ale także drewno okładek. Innym niebezpiecznym chrząszczem jest rybik cukrowy, mały owad pokryty srebrzystą łuską (Lepisma saccharina) spotykany nawet w bibliotekach prywatnych.
Gazy spalinowe działają również szkodliwie na książki. Niszcząco na strukturę papieru działają nie tylko gazy spalinowe wytwarzane przez silniki samochodów, ale również dym kotłowni i papierosów czy fajki. Wrogiem książek jest również człowiek, który obchodzi się niewłaściwie z książkami (czytanie książek w łóżku, w podróży, podkreślanie w książkach, wyrywanie kart, brudzenie książek nieumytymi czy zawilgoconymi palcami, czytanie książek na deszczu).
Jakież więc są środki zapobiegawcze niszczeniu książek? Trzeba starać się o utrzymanie należytej wilgotności względnej powietrza w bibliotece i odpowiedniej temperatury, stąd w każdej bibliotece powinien być termometr i hygrometr. Pomieszczenie z książkami należy często wietrzyć, a po zauważeniu owadów szkodników całe pomieszczenie wygazować specjalnymi gazami. Książki zaatakowne przez owady należy odłączyć od księgozbioru i poddać specjalnej dezynfekcji. Właściel księgozbioru powinien przede wszystkim sam obchodzić się z należytym szacunkiem z własnymi i cudzymi książkami i nie pożyczać ich ludziom, którzy nie umieją ich uszanować. A przede wszystkim trzeba książkę ukochać, gdyż jest naprawdę niezawodnym przyjacielem i pomocnikiem w trudnej pracy.
Ks. dr Andrzej Boksiński
Koniec
Rola i znaczenie książki w dziejach polskiej kultury IV
- 05/04/2009 03:52 PM
Reklama








