Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 grudnia 2025 20:52
Reklama KD Market

Roland Burris nagrany, zaprzecza zarzutom

Chicago (Inf. wł., Internet) – Wczoraj (27 maja) na konferencji prasowej senator Roland Burris zaprzeczył, że w listopadzie ubiegłego roku usiłował kupić nominację senatorską od ówczesnego gubernatora Roda Blagojevicha.

Senator Burris twierdził, że treść opublikowanych transkryptów nagrań z podsłuchu wyraźnie uwalnia go od wszelkich podejrzeń o udział w procederze "płać, by grać" (pay to play).

Burris upierał się, że jest poza wszelkimi podejrzeniami, choć w nagraniu konstatuje, iż nie wystawi osobiście czeku dla Blagojevicha, tylko poprosi swojego partnera biznesowego, by to zrobił w jego imieniu.

Burris został nagrany przez podsłuch telefoniczny FBI, jak obiecuje przekazać czek na kampanię wyborczą Roda Blagojvicha, przed uzyskaniem nominacji na senatora od Blagojevicha, który niedługo po nominowaniu Burrisa został usunięty z urzędu gubernatora w rezultacie impeachmentu.

Do rozmowy doszło 13 listopada zeszłego roku. Burris rozmawiał z bratem ówczesnego gubernatora, Robertem Blagojevichem, szefem funduszu wyborczego Roda Blagojevicha. Ponadto w rozmowie z Robertem Blagojevichem Burris prosił o uwzględnienie jego kandydatury do nominacji na senatora.

O udostępnienie nagrania z posłuchu FBI poprosił Senacki Komitet ds. Etyki, który cały czas prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności, w których Burris został mianowany przez Roda Blagojevicha na urząd senatora na miejsce Baracka Obamy, który wygrał wybory na prezydenta.
Udostępnienie treści nagrań nakazał sędzia Federalnego Sądu Rejonowego w Chicago James Holderman.

Adwokat Burrisa, Timothy Wright, oświadczył, że Burris choć obiecał, nigdy nie przekazał żadnej donacji na kampanię Blagojevicha, ponieważ stwierdził, iż "nie będzie to dobrze wyglądało" skoro stara się o urząd senatora.
W opinii Wrighta, Burris postąpił prawidłowo i fakt, że nie dał Blagojevichowi żadnych pieniędzy oczyszcza Burrisa ze wszystkich zarzutów. Wright twierdzi, że chodziło o kwotę 1.5 tys. dol.

Wright nie ustosunkował się jednak do faktu, że Burris prosił Blagojevicha o rozpatrzenie jego kandydatury do nominacji na senatora, choć Burris konsekwentnie zaprzeczał temu faktowi zeznając przed komisjami etycznymi Legislatury Illinois i Senatu Stanów Zjednoczonych.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama