Springfield, Chicago (Inf. wł., Internet) – Senator stanowy Kirk Dillard oświadczył w ubiegłym tygodniu, że będzie ubiegał się o urząd gubernatora w przyszłym roku, ponieważ "ma już dosyć metod, przy pomocy których odbywa się zarządzanie w Illinois".
Szczególnie mocno skrytykował plany obecnego gubernatora Pata Quinna dotyczące podwyżki podatku od dochodu. Jego zdaniem, godne potępienia jest to, że Quinn chce podnieść podatki nie redukując wydatków budżetowych, które – jak sam stwierdził – wzrosły za rządów Roda Blagojevicha.
Dillard, republikanin z 24. okręgu, wyraził przekonanie, że nadaje się na gubernatora, ponieważ potrafi współpracować z obydwiema partiami.
Warto przypomnieć, że Dillard wzbudził konsternację i spore kontrowersje w szeregach swojej partii, gdy podczas kampanii w prawyborach na prezydenta w ubiegłym roku nagrał ogłoszenie polityczne, w którym udzielił poparcia Barackowi Obamie, zaangażowanemu wówczas w ostrą rywalizację z Hillary Clinton.
Dillard rekomendował w spocie reklamowym Obamę, z którym kiedyś blisko współpracował w Senacie stanowym. Zwłaszcza wychwalał zdolność Obamy do współpracowania zarówno z demokratami jak i republikanami.
Zanim rozpocząła się kariera legislacyjna Dillarda w 1993 roku, pracował dla gubernatora Jima Edgara jako szef jego personelu. Wcześniej był dyrektorem ds. ustawodawczych dla gubernatora Jima Thompsona.
Z zawodu jest adwokatem. Mieszka w Hinsdale. Ma żonę i dwie córki.
Dillard zamierza oficjalnie ogłosić swoją kandydaturę na gubernatora w przyszłym miesiącu. Na razie odwiedza po kolei przywódców republikańskich, zabiegając o poparcie dla swoich planów politycznych.
(ao)
Senator Dillard na gubernatora
- 06/16/2009 05:38 AM
Reklama








