Chicago (Inf. wł., Internet) – Rada Powiatu Cook zwróciła się do Prokuratury Powiatowej oraz Generalnej Illinois o wszczęcie postępowania karnego w sprawie nadinspektora szkolnictwa powiatowego dr. Charlesa Flowersa, któremu zarzuca się malwersację funduszy publicznych na wiele tysięcy dolarów.
Braki w kasie szkolnictwa powiatowego zostały wykryte podczas audytu przez władze stanowe.
Biuro nadinspektora szkolnictwa powiatu Cook (Suburban Cook County Regional Office of Education) odpowiedzialne jest za wydawanie uprawnień zawodowych nauczycielom oraz zatwierdzanie budżetów i kalendarzy szkolnych w małych okręgach szkolnych w powiecie Cook.
Niektórzy członkowie Rady Powiatu Cook uważają biuro nadinspektora szkolnictwa powiatowego za zbędne i apelują o jego likwidację.
Stanowy audyt zarzuca, że Flowers nie tylko sprzeniewierzył tysiące dolarów, ale w rezultacie złego zarządzania doprowadził do deficytu budżetowego na około milion dolarów.
Księgowy stanu Illinois oskarża Flowersa o to, że z kasy biura, którym kierował, pokrywał prywatne wydatki: bilety lotnicze, wypożyczanie samochodów i posiłki w restauracjach, oraz że ze służbowej karty kredytowej pobrał wiele tysięcy dolarów na prywatne wydatki.
Flowersowi zarzuca się też nepotyzm, ponieważ na liście płac umieścił swoją siostrę i siostrzeńca. Na razie nie wiadomo, czy wykonywali oni jakąś pracę, czy tylko byli "martwymi duszami".
(ao)
Nowa afera we władzach powiatu Cook
- 06/20/2009 05:34 AM
Reklama








