Chicago (Inf. wł., Internet) – Pomimo świetnych notowań w najnowszych sondażach prokurator generalna Illinois Lisa Madigan nie będzie ubiegała się ani o urząd gubernatora, ani senatora Stanów Zjednoczonych.
Do kandydowania na senatora – na miejsce coraz mniej popularnego Rolanda Burrisa – namawiali Lisę Madigan doradcy prezydenta Baracka Obamy.
O swojej decyzji Madigan poinformowała wczoraj na konferencji prasowej w chicagowskim hotelu Sheraton.
43-letnia Madigan ma dwoje małych dzieci. Jej ojcem jest bardzo wpływowy polityk Michael Madigan, marszałek stanowej Izby Reprezentantów i przewodniczący Partii Demokratycznej Illinois.
Pani Madigan zamierza pozostać na obecnie sprawowanym stanowisku. Po raz pierwszy została wybrana na prokuratora generalnego w 2002 roku, a cztery lata później wygrała reelekcję miażdżącą większością głosów.
Najnowsze decyzje Lisy Madigan znacząco zmieniają układ sił na przedwyborczej szachownicy.
Teraz gdy Lisa Madigan wycofała się z pola walki o senatorski fotel, o udziale w demokratycznych prawyborach coraz poważniej myśli biznesman Chris Kennedy (ze słynnej, politycznej rodziny). O przystąpieniu do wyścigu o urząd senatora myśli też skarbnik Illinois Alexi Giannoulias.
Z kandydowania najprawdopodobniej nie zrezygnuje senator Roland Burris, mianowany na urząd przez Roda Blagojevicha, tuż przed usunięciem go z urzędu metodą impeachmentu.
O senatorskim fotelu myśli też republikański kongresman Mark Kirk z północnych przedmieść.
Natomiast aż pięciu republikanów interesuje się urzędem gubernatora. Są to stanowi senatorowie: Kirk Dillard, Matt Murphy i Bill Brady oraz Dan Proft, polityczny komentator z radia WLS, a także Bob Schillerstrom, przewodniczący Rady Powiatu DuPage.
(ao)
Zaskakująca decyzja Lisy Madigan
- 07/13/2009 05:54 PM
Reklama








