Chicago (Inf. wł., Internet) – Burmistrz Richard Daley ostrzegł krytyków Olimpiady 2016 w Chicago, że nasze miasto może przegrać zmagania z konkurentami, jeśli przeciwnicy przedsięwzięcia nie zaprzestaną ataków. Jak podkreślił, igrzyska są nadzieją na rozwój ekonomiczny naszego miasta i kontrakty federalne.
Burmistrz Daley ponownie odpowiedział na krytykę dotyczącą przede wszystkim gwarancji finansowych, których władze miasta mają udzielić na wypadek gdyby Olimpiada w 2016 roku okazała się deficytowym przedsięwzięciem.
Daley stwierdził, że plany olimpiady są źle rozumiane przez wielu chicagowian. "Nigdy nie doprowadziłbym miasta do bankructwa" – zapewnił.
Wyraził przekonanie, że mieszkańcy wszystkich 50 okręgów miejskich muszą poznać szczegóły olimpijskich planów. Dlatego konieczne jest, by informacje i wyjaśnienia dotarły do każdego z 50 okręgów.
Członkowie Chicagowskiego Komitetu Olimpijskiego i jego przewodniczący Pat Ryan już rozpoczęli przesłuchania publiczne.
Aż ponad 400 osób przyszło na pierwsze tego typu spotkanie, które odbyło się 8 lipca w McKinley Park Field House (2210 W. Pershing Rd.). Byli na nie zaproszeni mieszkańcy okręgów: 11., 12. i 25.
Oto harmonogram następnych spotkań:
- 13 lipca o godz. 5:30 po południu dla mieszkańców okręgów: 39. i 40. w North Park University's Hamming Hall – 3225 W. Foster Ave.
- 14 lipca o godz. 6:30 po południu dla mieszkańców okręgu 28. w Garfield Park Field House (Gold Dome) – 100 N. Central Park Ave.
- 15 lipca o godz. 5:30 po południu dla mieszkańców okręgów: 5., 6., 7. i 8. w South Shore Cultural Center – 7059 South Shore Dr.
Plan następnych przesłuchań publicznych zostanie opublikowany na stronie internetowej:
www.chicago2016.org/backthebid
Chicagowski Komitet Olimpijski będzie kontynuował starania o poparcie mieszkańców Wietrznego Miasta dla Igrzysk 2016.
Przewodniczący Pat Ryan oświadczył, że Komitet chce zaprezentować chicagowianom wszystkie korzyści, wypływające z urządzenia Olimpiady w 2016 roku.
Komitet rozpoczął już rozsyłanie ulotek informacyjnych, które zapewniają chicagowian, że Olimpiada będzie sfinansowana ze źródeł prywatnych, a nie z ich kieszeni, oraz że nikt nie zostanie wysiedlony, a ponadto przybędzie miejsc pracy na lokalnym rynku zatrudnienia.
Przypomnijmy, że konkurs na gospodarza olimpiady zostanie rozstrzygnięty 2 października w Kopenhadze. Konkurentami Chicago są Tokio, Madryt i Rio de Janeiro.
(ao)
Starania o poparcie chicagowian dla Olimpiady
- 07/13/2009 06:10 PM
Reklama








