Legislatura Illinois przegłosowała w nocy 15 lipca nowy permanentny, 12-miesięczny – a nie tymczasowy, jak planowała – budżet stanu opiewający na 26 miliardów dolarów i bazujący na pożyczkach, podobnie jak w poprzednich latach, gdy gubernatorem był Rod Blagojevich.
Gubernator Pat Quinn natychmiast podpisał ustawę.
Nowa regulacja budżetowa, spóźniona o dwa tygodnie, nie zawiera podwyżki stanowego podatku od dochodu, którą postulował gubernator Quinn.
Zgodnie z doroczną "tradycją" parlamentarzyści i ich przywódcy nie zatwierdzili żadnych nowych źródeł dochodu, zwiększając zadłużenie stanu i odkładając na później poważne decyzje, które mogłyby zaszkodzić ich karierom politycznym.
Deficyt wynoszący od 9 do 12 miliardów dolarów został tylko częściowo zlikwidowany przy pomocy redukcji etatów i usług, bezpłatnych urlopów oraz pożyczki na 3.5 miliarda dolarów.
Ponadto stan zamierza zaoszczędzić dodatkowe 3.2 miliarda dolarów poprzez odroczenie zapłacenia niektórych rachunków.
Wielu ustawodawców nie było zadowolonych z zaciągnięcia przez stan kolejnych kredytów. A jednak głosowali na budżet, by – jak tłumaczyli się – uniknąć chaosu wynikającego z braku budżetu.
Gubernator Quinn przyznał, że pozostała jeszcze do załatania dziura finansowa na około 4 lub nawet 5 miliardów dolarów. Quinn ma nadzieję, że uzyska dodatkowe fundusze, gdy uda się mu namówić na urlopy bezpłatne pracowników zrzeszonych w związkach zawodowych.
Warto podkreślić, że 12 dni urlopu bezpłatnego – figurujące jako oszczędności w budżecie – dotyczy stosunkowo niewielkiej grupy pracowników stanu. Chodzi o niezrzeszonych w związkach oraz o wybieralnych urzędników.
Quinn chciałby też wyperswadować zrzeszonym pracownikom, by zrezygnowali z podwyżki uposażeń dzięki czemu stan Illlinois zaoszczędziłby około 125 milionów dolarów.
Oto inne ważne punkty ustawy budżetowej: wydatki wszystkich działów administracji stanu zostały obcięte o 8 procent, redukcji ulegnie około 2 tysiące etatów oraz usługi socjalne zostaną zmniejszone o 14 procent.
Jeszcze tego samego wieczoru, po zatwierdzeniu budżetu, wystawiono czeki dla pracowników administracji stanu, którzy w terminie – 15 lipca rano – nie uzyskali wynagrodzenia, ponieważ budżet nie był jeszcze gotowy. Około 6 tysięcy pracowników otrzymało spóźnione czeki rano 16 lipca.
Choć ustawa budżetowa nie zawiera żadnych podwyżek podatków, to nie znaczy, że Legislatura oszczędziła szarego płatnika.
Jak już informowaliśmy, długą listę podwyżek różnych opłat i podatków zawiera plan gospodarczy podpisany przez gubernatora Quinna na początku tygodnia.Opiewający na 31 miliardów dolarów plan ma też być sfinansowany przy pomocy rozszerzenia gier hazardowych, a konkretnie – legalizacji wideopokera, uważanego za najbardziej uzależniającą grę (notabene nazywanego "kokainą crack hazardu").
Gubernator Quinn groził, że nie podpisze planu gospodarczego, określanego jako Illinois Jobs Now, dopóki Legislatura stanowa nie zatwierdzi budżetu z podwyżką stanowego podatku od dochodu. Choć Legislatura nie ugięła się i podwyżki podatku nie zatwierdziła, to Quinn ustąpił i podpisał pierwszy od dekady plan gospodarczy.
Podwyżki opłat i podatków mają sfinansować inicjatywy związane z odbudową dróg i mostów, modernizacją komunikacji publicznej, projekty lokalne oraz szkoły w całym stanie. Listę przedsięwzięć wymienionych w ustawie o planie gospodarczym można znaleźć na stronie internetowej:
www.JobsNow.illinois.gov
Przypomnijmy, że od połowy października opłaty za prawa jazdy wzrosną o 20 dol. – z aktualnych 10 dol. do 30 dol., zaś od 1 stycznia o 20 dol. podwyższone zostaną opłaty za odnowienie tablic rejestracyjnych – z obecnych 79 dol. do 99 dol.
W tym samym terminie wzrosną opłaty za transfer tytułu własności samochodu o 30 dol. – z dotychczasowych 65 dol. do 95 dol.
Od 1 września zwiększone zostaną stanowe podatki od sprzedaży alkoholu: o 13 centów za butelkę wina, o 81 centów za butelkę mocnego alkoholu oraz 2.6 centa za szóstkę piwa.
Również od 1 września płacić będziemy większe podatki od sprzedaży słodyczy, napojów w butelkach, kosmetyków, artykułów higieny osobistej oraz wielu innych produktów przemysłowych i spożywczych.
Władze pocieszają zestresowanych podatników, że realizacja inicjatyw w ramach planu gospodarczego restartuje ekonomię Illinois i przysporzy około 439 tysięcy miejsc pracy w okresie najbliższych sześciu lat.
Alicja Otap
Budżet bazuje na podwyżkach
- 07/17/2009 06:19 AM
Reklama








