Chicago (Inf. wł., Internet) – Kontroler stanu Illinois Dan Hynes oficjalnie ogłosił (2 września) swoją kandydaturę na urząd gubernatora.
Hynes przyrzeka rozwiązać problem "niekontrolowanego budżetu stanu". Planuje uzyskać nowe dochody, likwidujące dziury budżetowe poprzez reformę obecnego, stanowego podatku od dochodu.
Jego zdaniem, aktualny 3-procentowy podatek, jednakowy dla wszystkich, trzeba zastąpić ruchomym progresywnym podatkiem. Uległby on podwyżce w przypadku osób zarabiających od 200 tys. dol. rocznie wzwyż.
"Ci, którzy mogą zapłacić więcej, powinni płacić więcej" – uważa Hynes.
Ponadto proponuje on podatki na tzw. luksusowe usługi, a między innymi: operacje plastyczne, sztuczne opalanie, usługi fryzjerskie dla psów, wypożyczanie limuzyn i członkostwo w klubach rekreacyjnych.
Przypomnijmy, że obecny gubernator Pat Quinn starał się o podwyżkę stanowego podatku od dochodu w celu zrównoważenia budżetu. Jednak Legislatura nie poparła jego planu, który – podobnie jak propozycja Hynesa – postulował przekształcenie podatku stałego w progresywny.
Hynes też nie poparł wówczas planu budżetowego Quinna, dlatego obecnie gubernator stawia zarzuty hipokryzji politycznej swojemu rywalowi wyborczemu.
Aż sześciu republikanów ubiega się o nominację partyjną na urząd gubernatora, w tym Adam Adrzejewski, Amerykanin polskiego pochodzenia z Centralnego Illinois, chętnie przyznający się do swoich korzeni. (ao)
Kandydaci nie boją się podwyżek podatków
- 09/08/2009 03:42 PM
Reklama








