Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 05:13
Reklama KD Market

PENSYLWANIA:Przyjaciele pożegnali dwoje tragicznie zmarłych Węgrów

Przyjaciele dwójki węgierskich uczniów tragicznie zmarłych w wyniku zderzenia dwóch łodzi na rzece Delaware we wschodniej części Stanów Zjednoczonych, oddali cześć swoim kolegom rzucając białe róże na wody rzeki, która zabrała ich bliskich. Na koniec ceremonii w powietrze zostały wypuszczone dwa gołębie. Do żałobników dołączyli przedstawiciele lokalnych wladz, przywódcy religijni oraz węgierscy dyplomaci...
Przyjaciele dwójki węgierskich uczniów tragicznie zmarłych w wyniku zderzenia dwóch łodzi na rzece Delaware we wschodniej części Stanów Zjednoczonych, oddali cześć swoim kolegom rzucając białe róże na wody rzeki, która zabrała ich bliskich. Na koniec ceremonii w powietrze zostały wypuszczone dwa gołębie. Do żałobników dołączyli przedstawiciele lokalnych wladz, przywódcy religijni oraz węgierscy dyplomaci.
Dwójka węgierskich studentów, którzy brali udział w niędzynarodowej wymianie wymianie to 20-letni Szabolcs Prem i16-letnia Dora Schwendtner. W środę wraz grupą znajomych wybrali na rejs turystyczną łodzią. łodzią. W wyniku zderzenia z barką 37 osób znajdujących się na pokładzie łodzi wpadło do wody. Na pokładzie łodzi w tym samym czasie, oprócz dwójki tragicznie zmarłych Węgrów, znajdowało się 35 pasażerów (w tym m.in. 11 węgierskich uczniów przebywających w Stanach Zjednoczonych na wymianie, dwóch węgierskich nauczycieli i siedmiu towarzyszących im Amerykanów) oraz dwóch członków załogi. Wszyscy zostali uratowani. Niestety dwójki uczniów nie udało się ocalić. Ich poszukiwania trwały dwa dni. Jak poinformował Jeff Moran, rzecznik biura eksperta medycyny sądowej Filadelfii, ich ciała zostały wyłowione z rzeki i zidentyfikowane na podstawie charakterystycznych cech ciała w piątek. Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) oddelegowało do Filadelfii zespół 10 śledczych, których zadaniem ma być zebranie danych na temat tragicznego wypadku i ustalenie jak do niego doszło. Według obecnie dostępnych informacji, kapitan łodzi wyłączył silnik i zarzucił kotwicę po tym, jak z łodzi zaczął wydobywać się dym. Łódź dryfowała po wodzie przez ok. 10 minut. Chwilę potem została uderzona przez holowaną barkę i wywróciła się. Komisja ekspertów wyjaśni czy załoga holownika barki słyszała krzyki zdesperowanych pasażerów wywróconej łodzi i dlaczego powietrzny sygnał dźwiękowy nie zadziałał. Burmistrz Filadelfii, Michael Nutter, w imieniu całego miasta przeprosił rodziny ofiar tragedii. AS (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama