Koncern BP potwierdził, że na uszkodzonym szybie na dnie Zatoki Meksykańskiej udało się zamontować nową kopułę, hamującą wyciek ropy naftowej. Przedstawiciele BP ostrzegają, że za wcześnie jeszcze by oceniać skuteczność operacji. Aby przekonać się ile ropy uda się przechwycić potrzebne będą specjalistyczne testy. BP ma jednak nadzieje, że nowa instalacja całkowicie powstrzyma płynącą od blisko 3 miesięcy ropę.
Reklama








