Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:49
Reklama KD Market

Przed wyborami na burmistrza


Chicago (Inf. wł.) – Rahm Emanuel i Tom Dart, dwaj popularni politycy, znani w całym kraju, popierani przez liczne rzesze zwolenników, myślą poważnie o udziale w wyborach na burmistrza Chicago.


 


Można się spodziewać, że wkrótce obydwaj ogłoszą oficjalnie swoje kandydatury.


 


Jak wiadomo, burmistrz Richard Daley nie będzie się ubiegał o siódmą kadencję.


 


Wiarygodne źródła ujawniły, że Emanuel – szef personelu prezydenta Baracka Obamy – może opuścić Biały Dom już w październiku, by rozpocząć kampanię na burmistrza Chicago.


 


Wcześniej spekulowano, że Emanuel zrezygnuje ze stanowiska dopiero po listopadowych wyborach powszechnych.


 


Wyniki sondaży przeprowadzonych na zamówienie Emanuela wykazały, że prowadzi przed innymi kandydatami na burmistrza, co przekonało go do wzięcia udziału w wyborach na najwyższy w mieście urząd.


 


Przypomnijmy, że na początku tego miesiąca prezydent Obama stwierdził – w odpowiedzi na pytanie mediów – że Emanuel byłby wspaniałym burmistrzem.


 


Wypowiedź Obamy została potraktowana jako poparcie polityczne prezydenta dla swojego współpracownika. Wielu potencjalnych kandydatów na burmistrza wyraziło oburzenie, iż Obama "wtrąca się" do chicagowskich wyborów.


 


Zanim Emanuel został zatrudniony przez prezydenta Obamę, sprawował urząd kongresmana w 5. okręgu wyborczym, obejmującym północną i północno-zachodnią część Chicago i część północno-zachodnich przedmieść. W 5. okręgu mieszka ponad 100 tys. osób polskiego pochodzenia. Obecnie okręg ten jest reprezentowany przez kongresmana Mike´a Quigley.


 



***


Dwie osoby blisko współpracujące z szeryfem powiatu Cook Tomem Dartem wyraziły przekonanie, że będzie się starał o urząd burmistrza.


 


Osoby te – zastrzegające sobie anonimowość – stwierdziły, że Dart zaczął już zbierać podpisy pod petycjami nominacyjnymi i przyjmować do pracy personel swojej kampanii wyborczej.


 


Szeryf Dart znajduje się w wąskim gronie polityków lokalnych, o nazwisku rozpoznawalnym w całym kraju, z uwagi na zwalczanie nierządu na Craigslist i obronę lokatorów zlicytowanych budynków czynszowych. W jednym z ogólnokrajowych rankingów znalazł się w gronie stu najbardziej wpływowych ludzi w USA.


 


Wielu wyborców może widzieć w Darcie "szeryfa", który wreszcie zaprowadzi porządek i spokój na ulicach Chicago, na których codziennie dochodzi do rozlewu krwi.


 


Można przypuszczać, że Dart będzie obok Emanuela jednym z najsilniejszych kandydatów w wyborach na burmistrza.


 


Inni zdeklarowani i potencjalni kandydaci to: sekretarz miejski Miguel del Valle, senator stanowy James Meeks, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, była senator USA Carol Moseley Braun oraz kilku radnych chicagowskich.


 


Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy potencjalny kandydat musi zebrać 12.5 tys. podpisów zarejestrowanych wyborców w terminie do 22 listopada.


 


***


Radny chicagowski Bernard Stone skrytykował burmistrza Daley za to, że odchodzi z zajmowanego stanowiska w nieodpowiedniej chwili – gdy pogrążone w kryzysie finansowym i gospodarczym Chicago potrzebuje go najbardziej.


 


Stone porównał Richarda Daley do kapitana, który porzuca tonący statek.


 


82-letni Stone, najstarszy radny chicagowski, oświadczył, że myślał o przejściu na emeryturę, ale zrezygnował z tego pomysłu i jednak będzie się ubiegał o jedenastą kadencję, ponieważ jego doświadczenie i wiedza mogą się przydać nowym władzom Chicago. Wszyscy na raz nie mogą odejść – podkreślił.


 


Ponadto Stone stwierdził, że muszą we władzach miejskich pozostać ludzie, którzy znają problemy miasta i wiedzą, jak nim zarządzać. Nie można zdać się na nowicjuszy – nowego burmistrza i nowych radnych i "czekać aż nauczą się fachu podczas wykonywania pracy", bo skutek dla Chicago może być żałosny.


 


Warto przypomnieć, że w 50-osobowej Radzie Miejskiej około dwudziestu radnych nie ubiega się o następną kadencję.


 


Bernard Stone reprezentuje 50. okręg miejski na północnym krańcu Chicago.


 


***


Przypomnijmy, że bezpartyjne wybory wstępne do władz Chicago odbędą się 22 lutego 2011 roku.


 


Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie wymaganej większości ponad 50 procent głosów, to 5 kwietnia nastąpi dogrywka.


 



Zaprzysiężenie nowych urzędników miejskich, łącznie z burmistrzem i radnymi, odbędzie się 16

maja.


 


(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama