Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:54
Reklama KD Market

Minął tydzień 9/24


O czym mówi Ameryka





W którą stronę podąża Sarah Palin, tam zmierza Partia Republikańska. Podczas gdy w przedwyborczych debatach tematem numer jeden jest ekonomia, to drugie miejsce szczególnie wśród republikanów popieranych przez Tea Party, zajmuje kwestia zniesienia prawa do aborcji nawet w przypadku gwałtu i kazirodztwa.


 


Republikańska koalicja poparła 63 kandydatów do Izby Reprezentantów, którzy opowiadają się za zakazem przerywania ciąży. Wśród nich wymienia się m.in. Billa Floresa i Stephena Brodena z Teksasu, Rocky Raczkowskiego z Michigan i Sandy Adamsa z Florydy. Spośród już zasiadających w Kongresie kandydatów ubiegających się o kolejne kadencje największe uznanie Coalition for Life zdobyli: Michele Bachmann z Minnesoty, Jean Schmidt z Ohio i Duncan Hunter z Kalifornii.


 


Największą uwagę i największe nadzieje koalicji budzą ulubieńcy Tea Party, kandydaci do Senatu: Sharon Angle z Newady, Ken Buck z Kolorado, Roy Blunt z Montany, Joe Miller z Alaski, Christine O´Donnell z Delaware i Rand Paul z Kentucky. Wszyscy są zwolennikami bezwzględnego zakazu aborcji.


 


Angle zwróciła na siebie uwagę krajowych mediów, radząc młodej ofierze gwałtu, by swą tragedię obróciła w rzecz godną pochwały i wychowała dziecko gwałciciela.


 


Buck odrzuca gwałt i kazirodztwo jako uzasadnienie aborcji i opowiada się za konstytucyjną poprawką uznającą aborcję za morderstwo.


 


Identyczną opinię wyraził Bill Brady, republikański kandydat na gubernatora Illinois.


 


***


Za radą Sary Palin zwycięzczyni republikańskich prawyborów do Senatu w Delaware, Christine O´Donnell, po odwołaniu wszystkich wystąpień telewizyjnych udzieliła wywiadu Seanowi Hannity z Fox News. Gospodarz programu wyraził pełne zrozumienie, gdy oświadczyła, że jest to jej ostatnia wypowiedź dla krajowych mediów. Decyzję tę uzasadniła koniecznością poświęcenia czasu pozostałego do wyborów na spotkania z elektoratem.


 


W rzeczywistości O´Do-nnell unika konfrontacji z szeregiem nowych zarzutów i pytań o nieostrożne wypowiedzi z przeszłości, które teraz zaczynają ją prześladować. I tak okazało się, że O´Donnell, kobieta bezsprzecznie miła dla oka i w przeciwieństwie do Sary Palin posługująca się językiem z dużą swobodą, nie tylko nie widzi różnicy między masturbacją a zdradą małżeńską, lecz wierzy, że z amerykańskich laboratoriów badawczych, w wyniku genetycznych manipulacji, już wychodzą zwierzęta z ludzkimi mózgami.


 


Ponadto jest podejrzana o korzystanie z kampanijnych funduszy na cele prywatne, w tym opłacenie raty za dom, elektryczność i żywność.


 


Wkrótce możemy poznać O´Donnell jeszcze lepiej, jeśli satyryk Bill Mahr spełni pogróżki i zacznie ujawniać równie zastanawiające wypowiedzi kandydatki, jak te powyżej.


 


I wtedy nie pomogą zachwyty Joego Scarborough, byłego republikańskiego kongresmana, a obecnie gospodarza programu w kablowej MSNBC, który zauważył, że O´Donnell lepiej prezentuje się przed kamerami niż Sara Palin ze względu na swobodę, swadę i bogatszy język.


 


***


W Senacie ponownie nie dopuszczono do głosowania nad zniesieniem obowiązującej w amerykańskich siłach zbrojnych zasady "nie pytaj, nie mów". Był to kolejny cios dla aktywistów gejowskiego środowiska, które domaga się uznania odmienności ich seksualnych preferencji przez wojsko. Przy tej okazji przypomniano o skandalu George´a Alana Rekersa, znanego aktywisty antygejowskiego i założyciela konserwatywnej Family Research Council.


 


Wracając z podróży do Europy Rekers, profesor neuropsychiatrii na University of South Carolina i pastor kościoła baptystów, przywiózł z sobą przystojnego, muskularnego 20-latka. Tłumaczył, że ze względu na bóle w plecach wynajął młodego człowieka w charakterze tragarza. Teraz trudniący się prostytucją młodzieniec o imieniu Lucien udziela wywiadów na prawo i lewo. Opowiada o ulubionych "masażach" profesora, swego czasu doradcy członków Kongresu, Białego Domu oraz Departamentu Zdrowia i Usług Publicznych. Uchodził za eksperta w temacie homoseksualizmu. Twierdził, że z tej "choroby" można się wyleczyć.


 


***


Pastor Westboro Baptist Church, Fred Phelps, który wspólnie ze swoją rodziną pikietował pogrzeby poległych żołnierzy wykrzykując, że ich śmierć jest karą za grzechy Amerykanów, zwrócił ostatnio uwagę na żydów. Krąży obecnie z plakatami typu "Żydzi zabili Jezusa" i "Izrael wystawiony na zgubę", sygnalizując żydowskiej społeczności, że nadszedł czas skruchy za śmierć Chrystusa.


 


"Bestia zasiadła w Białym Domu. Nadchodzi koniec naszej nacji. Bóg powróci do Żydów. Okaże im litość i zbawi". Phelps wierzy, że Barack Obama jest Antychrystem. Zapytany skąd ta pewność, odpowiada: "Czytam i obserwuję. Biblia dokładnie opisuje bestię. Obama doskonale pasuje do tego portretu".


 


***


Lawrence Summers, główny doradca ekonomiczny Białego Domu, odejdzie z administracji z końcem roku i powróci na stanowisko profesora na Harvardzie. Kilka godzin przed ogłoszeniem tej decyzji sekretarz prasowy Robert Gibbs zapewniał dziennikarzy, że prezydent Obama jest nadzwyczaj zadowolony z pracy Summersa i sekretarza skarbu Tima Geithnera.


 


Agencja prasowa Bloomberga spekuluje, że celem położenia kresu twierdzeniom, jakoby administracja Obamy była wrogiem biznesu, miejsce Summersa, dyrektora prezydenckiej Krajowej Rady Ekonomicznej, może objąć znany przedstawiciel świata korporacyjnego.


 


***


Do odejścia szykuje się również Herb Allison, nadzorca programu ratowania największych banków przed upadkiem, na który rząd G.W. Busha przeznaczył $700 miliardów.


 


W liście do swych współpracowników z Departamentu Skarbu Allison oświadczył, że program znany jako Troubled Asset Relief zakończył się sukcesem osiągając cel, jakim była stabilizacja krajowego systemu finansowego i stworzenie podstaw do ekonomicznej odnowy.


 


Allison powróci do Connecticut. Jego miejsce tymczasowo obejmie Tim Massad, który obecnie sprawuje funkcję głównego doradcy programu TARP.


 


Od 30 września 54-letni Massad będzie pełnił obowiązki asystenta sekretarza skarbu. Przed podjęciem pracy w rządzie Massad przez 17 lat był partnerem w nowojorskiej firmie adwokackiej.


 


Od 3 października TARP nie może przeznaczać funduszy na nowe programy, może jedynie wspomagać programy już istniejące.


 


Wielu ludzi kwestionowało ratowane dużych banków w czasie szybkiego wzrostu bezrobocia, kiedy tysiące Amerykanów zaczęły tracić domy z powodu niespłacanych pożyczek.


 


Elżbieta Glinka

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama