Przepaść między najbogatszymi a najuboższymi Amerykanami ponownie wzrosła.
20% najlepiej zarabiających Amerykanów – ludzi z dochodami powyżej $100,000 rocznie – zgromadziło 49.4% wszystkich dochodów w USA. Osoby z zarobkami poniżej poziomu ubóstwa zarobiły wspólnie zaledwie 3.4%.
Są to najwyższe różnice, jakie zanotowano od czasu, gdy w 1967 roku zaczęto zbierać tego typu informacje, a zarazem najwyższe wśród wszystkich wysoko uprzemysłowionych państw.
5% Amerykanów z zarobkami powyżej $180,000 rocznie w ub. roku zwiększyło nieco swoje dochody, podczas gdy rodziny z zarobkami $50 tys. zgłosiły spadek dochodów.
Najwięcej osób, które przekroczyły granicę ubóstwa wywodzi się spośród niewykwalifikowanych robotników w wieku 18-34 lata.
Na podstawie spisu ludności ustalono rekordowo wysoki wzrost najbiedniejszych z biednych. Do grupy tej zalicza się 4-osobowe rodziny z dochodami $10,977 rocznie.
Doszło do podwojenia różnicy przychodów między ludźmi młodymi i starszymi, co w sporej części jest uzasadnione świadczeniami dla emerytów z programu Social Security. W ubóstwie żyje obecnie 21% amerykańskich dzieci i 9% emerytów.
Dzięki sponsorowanym przez rząd programom medycznym dla nieletnich liczba objętych programem Madicaid lub Children´s Health Insurance wynosi obecnie 27.6 miliona dzieci.
Poziom ubóstwa dla 4-osobowej rodziny ustalono na $21,954 na podstawie obliczeń biorących pod uwagę tylko dochód w gotówce, bez wliczania bezgotówkowej pomocy jak kupony na żywność.
(HP – eg)








