Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:31
Reklama KD Market

Spotkanie Marszałka Senatu Illinois z członkami KPA-Illinois



Polonijna kandydatka na stanowisko radnego Chicago



 


John Culllerton, Marszałek Senatu stanu Illinois, był mówcą na spotkaniu z członkami Kongresu Polonii Amerykańskiej na stan Illinois w dniu 27 września 2010 roku. Spotkanie odbyło się w siedzibie Związku Narodowego Polskiego przy 6100 N. Cicero.


 


John Cullerton jest jednym z czterech głównych przywódców władz stanowych, którzy podejmują kluczowe decyzje ustawodawcze w Illinois.


 


Cullerton został w 2008 roku wybrany marszałkiem Senatu. Jest Amerykaninem pochodzenia irlandzkiego. Z zawodu jest prawnikiem i kieruje renomowaną firmą prawniczą w centrum Chicago.


 


Marszałek z uznaniem wypowiadał się o Polonii, o Polakach, z którymi pracował w legislaturze stanu Illinois, takich jak zmarły kilka lat temu Ted Lechowicz, również o Danie Kotowskim, obecnym senatorze stanu Illinois, który posiada polskie pochodzenie.


 


Maria Anselmo, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej, była gospodarzem i moderatorem spotkania z Marszałkiem Senatu. W imieniu uczestników zadała mu wiele pytań dotyczących aktywnego uczestnictwa Polonii amerykańskiej w życiu politycznym stanu Illinois i całego kraju.


 


Mary Anselmo zapytała Cullertona, co jest potrzebne do tego, aby Polonia posiadała większą reprezentację polityczną we władzach różnego szczebla. Cullerton powiedział, że zaangażowanie polityczne mierzone jest ilością oddanych głosów wyborczych. Po drugie, potrzeba kształcić przyszłych polityków od wczesnego wieku, uczyć ich zaangażowania w sprawy społeczne.


 


Cullerton zwrócił uwagę na fakt, że wychował się w rodzinie o tradycjach politycznych. Wielu działaczy Kongresu Polonii Amerykańskiej pamięta jego ojca, działającego w przeszłości w Chicago. Marszałek powiedział, że Irlandczycy są stosunkowo niewielką liczebnie grupą etniczną w stanie Illinois, ale w porównaniu do liczniejszych grup etnicznych, posiadają wielu wykształconych, kompetentnych polityków. Stąd też odsetek Irlandczyków w różnego rodzaju władzach miejskich, powiatowych i stanowych jest stosunkowo wysoki.


 


Ze swej strony dodam, że można niemal z pamięci wymienić wielu czołowych irlandzkich polityków z naszego rejonu. Burmistrzem Chicago jest Richard Daley; gubernatorem stanu Illinois – Pat Quinn, Marszałkiem Senatu Illinois – John Cullerton; Marszałkiem Izby Reprezentantów stanu Illinois – Michael Madigan i wielu innych.


 


Zaangażowanie polityczne mierzone jest także umiejętnością zbierania środków na cele kampanii wyborczej. Potrzebne jest także poparcie różnych organizacji środowiskowych, jak na przykład Kongres Polonii Amerykańskiej.


 


Cullerton zwrócił uwagę na fakt, że realizowany w tym roku spis powszechny Cenzus 2010 może dostarczyć nowych informacji na temat zmian struktur etnicznych w Chicago. W związku z tym może dojść do zmiany granic okręgów wyborczych w Chicago.


 


Największym problemem ustawodawców Illinois jest zbalansowanie budżetu stanowego i likwidacją 13-miliardowego deficytu.


 


Camille Copielski, była nauczycielka, a także była prezeska KPA-Illinois, zapytała co marszałek Cullerton może zrobić ze swej strony, aby zwiększyć znaczenie Dnia Pułaskiego, który jest obchodzony w pierwszy poniedziałek marca w Illinois. Od kilku lat niektóre okręgi szkolne w Illinois są otwarte w tym dniu. Niektórzy administratorzy szkolni nie przywiązują większego znaczenia do obchodów Dnia Pułaskiego, który był bohaterem w walce o niepodległość Ameryki.


 


Cullerton zapytał, czy Polonii zależy bardziej na obchodach święta Pułaskiego, czy też na przekazaniu przyszłym pokoleniom wiedzy o Pułaskim? Większość działaczy odpowiedziało, że zależy im na obchodach Dnia Pułaskiego. Istotne jest oczywiście przy tym edukowanie przyszłych pokoleń na temat wkładu Pułaskiego w walkę o niepodległość amerykańskich kolonii. Marszałek Cullerton obiecał przyjrzeć się tej kwestii i udzielić ewentualnego poparcia dla Polonii w tej sprawie.


 


Marszałek Senatu sporo uwagi poświęcił w swoim przemówieniu sprawom ekonomicznym. Powiedział, że budżet stanowy w Illinois wynosi obecnie około $26 miliardów dolarów. W chwili obecnej stan posiada długi w wysokości 13 miliardów dolarów. Większość środków trafia na wspieranie edukacji na poziomie podstawowym, średnim i na studia wyższe. Kolejny ważny sektor inwestycji stanowych, to ochrona zdrowia, utrzymanie instytucji stanowych, usługi socjalne, system sądowniczy, transport.


 


Około $10 miliardów dolarów z tej kwoty jest kierowane na różne inwestycje i rozprowadzana poprzez kontrakty. O kontrakty stanowe mogą ubiegać się także firmy polonijne, które spełniają wymogi. Spora część budżetu stanowego zostanie w najbliższym czasie przekazana na budowę, naprawy mostów, dróg. Cullerton powiedział, że jednym z najważniejszych zadań dla stanowych ustawodawców jest obecnie tworzenie nowych miejsc pracy. Niektórzy z działaczy KPA proponowali, aby zrezygnować z eksportu miejsc pracy do innych stanów czy też do innych krajów, a raczej próbować na nowo ściągnąć różne usługi z powrotem do USA. Ma to szczególnie znaczenie w okresie wysokiego bezrobocia.


 


Mary Anselmo przekazała marszałkowi Cullertonowi Informator Polonijny, zawierający informacje o kilku tysiącach polonijnych biznesów działających w Illinois.


 


Ze swej strony zapytałem, czy marszałek Cullerton może wydać rezolucje w Senacie Illinois na temat Miesiąca Dziedzictwa Polskiego, obchodzonego tradycyjnie w październiku. Powiedział, że chętnie to zrobi, ale dopiero w przyszłym roku, ze względu na to, że Senat stanowy zbierze się dopiero za kilka tygodni.


 


Pojawiło się również kilka pytań dotyczących poparcia marszałka dla programów socjalnych, w szczególności dla emerytów. W czasie poszukiwania rozwiązań dotyczących redukcji budżetowych pojawia się często tendencja do redukcji czy też eliminowania programów stanowych dla kobiet, dzieci, a także dla emerytów. Ucierpiało na tym min. Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie, które nie otrzymało ze stanu kilkuset tysięcy dolarów zapłaty za wykonane usługi dla osób potrzebujących pomocy socjalnej.


 


Senator Cullerton wspomniał o cięciach budżetowych, które dotykają różne programy stanowe i różne agencje socjalne. Pod naciskiem kilku z uczestników obiecał przyjrzeć się temu, dlaczego ZAP nie otrzymało należnych im funduszy za dostarczone już usługi.


 


Pojawiły się także pytania dotyczące podniesienia podatku od nieruchomości w stanie Illinois. Marszałek Cullerton wyjaśnił, iż podatki od nieruchomości są zbierane przez władze powiatowe. Stan natomiast zbiera podatki od sprzedaży i wynagrodzeń.


 


Pojawiało się jeszcze wiele innych pytań ze strony działaczy KPA w Illinois, dotyczących stanu Illinois, polityki imigracyjnej. Cullerton powiedział, że jest za respektowaniem imigrantów. Decyzje w tej sprawie należą do władz federalnych. Niektóre z pytań były bardzo zdecydowane. Marszałek rzetelnie odniósł się do rozmówców. Został za to na końcu nagrodzony gromkimi brawami i podziękowaniami za przyjście na spotkanie z Polonią.


 


Cullerton wspomniał także o swojej wizycie w Polsce w latach 90., gdy dokonywały się wielkie przeobrażenia społeczno-polityczne. Był wtedy częścią delegacji stanowej. Bardzo mile wspomina pobyt w Polsce.


 


W czasie spotkania KPA-Illinois miała miejsce prezentacja Anny Góral, kandydatki na urząd radnego w 23. okręgu wyborczym, znajdującym się na południu Chicago. Góral jest członkiem Kongresu Polonii Amerykańskiej, działa także w wielu organizacjach polonijnych. Jest właścicielką biura sprzedaży nieruchomości. Jest absolwentką Uniwersytetu DePaul w Chicago, gdzie skończyła komputery. Potem pracowała dla znanej niegdyś firmy Arthur Anderson jako programista i analityk.


 


Góral ubiega się o urząd radnego jako niezależna kandydatka. Od ponad 30 lat mieszka w 23. okręgu wyborczym, na południu Chicago, w pobliżu lotniska Midway.


 


Kandydatka mówi w swojej odezwie wyborczej, że „Chicago i mieszkańcy mojego okręgu są bardzo dobrzy dla mnie. Wspierają moją rodzinę i mój biznes, poświęcili sporo czasu na poznanie mnie. Z wieloma z nich się zaprzyjaźniłam. Chce okazać moją wdzięczność dla nich poprzez wykorzystanie mojej wiedzy i umięjetności, aby pomóc naszemu okręgowi być jednym z najlepszych w Chicago”.


 


Wybory do Rady Miasta Chicago odbędą się 22 stycznia 2010 roku. Jest więc nieco więcej czasu, aby się jeszcze zapoznać z kandydatami. Pozytywnym jest to, że już teraz pojawia się kilku polonijnych kandydatów, a wśród nich odważne Polki. W północnej części miasta o miejsce w radzie miasta będzie ubiegać się Anna Klocek.


 


Wcześniej jednak odbędą się wybory listopadowe do władz federalnych, stanowych i powiatowych.


 


***


Kongres Polonii Amerykańskiej w stanie Illinois podjął inicjatywę, aby umożliwić Polonii zapoznanie się z różnymi kandydatami na poszczególne funkcje rządowe. Debata kandydatów na różne urzędy odbędzie się 18 października, 2010 roku o godzinie 7:00 wieczorem w siedzibie Związku Narodowego Polskiego. Spotkanie to będzie otwarte dla Polonii i oczywiście dla mediów. ZAPRASZAMY!


 


***


Kolejnym ważnym wydarzeniem w działalności Kongresu Polonii Amerykańskiej jest doroczny Bankiet Dziedzictwa, który odbędzie się 29. października 2010 roku. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w Miesiącu Dziedzictwa Polskiego w październiku. Zachęcamy państwa do uczestnictwa w tym ważnym dla Polonii wydarzeniu.


 


Tekst: Andrzej Mikołajczyk

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama