Krytykując nieudolne wysiłki pakistańskiego rządu po katastrofalnych powodziach tego lata Osama bin Laden wezwał do stworzenia agencji pomocy dla muzułmanów. Trzecie z kolei wystąpienie liderów al-Kaidy po powodziach, które pozbawiły dachu nad głową blisko 20 milionów Pakistańczyków, świadczy o skoncentrowanej kampanii tej grupy terrorystycznej na rzecz wykorzystania gniewu ciężko dotkniętych ludzi i przeciągnięcia ich na swoją stronę.
Podczas gdy dwa pierwsze przesłania w wykonaniu podwładnych bin Ladena wzywały do antyrządowych wystąpień, to on osobiście przyjął humanitarny ton, przepełniony troską o los ubogiej ludności.
"To, co rząd wydaje na pomoc dla ludzi, jest kroplą w porównaniu z wydatkami na armię. Gdyby rząd przeznaczył tylko 1% budżetu na zbrojenia, to świat ubogich przestałby istnieć". Bin Laden przedstawił propozycję powołania do życia organizacji do zbadania regionów położonych w pobliżu zbiorników wodnych po to, by zapobiec powodziom w przyszłości, rozwinąć najbardziej zaniedbane tereny oraz podjąć uprawę i hodowlę. "Głód i susze w Afryce, powodzie w Pakistanie i innych częściach świata, tysiące śmiertelnych ofiar i miliony uchodźców powinny pobudzić ludzi z sercami do pomocy swym muzułmańskim braciom i siostrom".
Przesłanie umieszczono na internetowej stronie islamskich bojowików. Amerykański wywiad potwierdził podobne do bin Ladena brzmienie głosu, lecz nie ręczy za autentyczność nagrania. Na stronie znajduje się duża fotografia uśmiechniętego bin Ladena, a na jej tle fotografia mężczyzny rozdającego żywność.
Przedstawiciele amerykańskich i pakistańskich władz wyrażali obawy, że ekstremiści wykorzystają frustracje powodzian.
Kilka dni przed apelem bin Ladena urodzony w USA rzecznik al-Kaidy, Adam Gadahn, wzywał muzułmanów z Pakistanu do przyłączenia się do walki przeciw liderom tego kraju. Podkreślał przy tym, że Islamabad nie troszczy się o powodzian.
Jeszcze wcześniej, człowiek nr 2 w al-Kaidzie Ayman al-Zawahari wzywał do antyrządowych wystąpień za "lekceważenie ludzi, których dotknęła katastrofa".
(AP – eg)








