Redakcja
Chicago (Inf. wł., Internet) – Osiemnastolatek siedzący wieczorem w gronie rodzinnym w swoim domu w dzielnicy Woodlawn na południu miasta został ugodzony w plecy kulą, która wpadła przez okno.
Do incydentu doszło w sobotę 2 października przed godziną 10 w nocy w okolicy 6400 S. Eberhart.
Matka 18-latka powiedziała policji, że usłyszała kilka strzałów za oknem i syna, który nagle zaczął krzyczeć. Co najmniej jedna kula wpadła do mieszkania rodziny, znajdującego się na poziomie ulicy. Nikt więcej nie doznał obrażeń.
Zdaniem policji, 18-latek mógł być celem zamierzonego ataku. Jest on członkiem gangu Gangster Disciples.
***
Policja poszukiwała wczoraj dwóch mężczyzn, którzy umyślnie zepchnęli do wody wędkarza łowiącego ryby nad jeziorem Michigan. Nie potrafiący pływać wędkarz (58 lat) został odholowany w bezpieczne miejsce przez innego wędkarza (56 lat), który potrafił pływać i wskoczył do wody na ratunek koledze. Obydwaj zostali wyciągnięci z wody przez oddział patrolowy policji wodnej. Obyło się bez hospitalizacji. Pomocy medycznej udzielili im sanitariusze z ambulansu straży pożarnej. Do incydentu doszło w niedzielę 3 października około godz. 1:35 po południu. Zajście miało miejsce na przystani DuSable Harbor przy ulicy Randolph nad jeziorem Michigan.
***
Allan Kustok (59 lat) z Orland Park, oskarżony o zabójstwo żony, Anity "Jeanie" Kustok (58 lat), został w weekend przeniesiony z zakładu karnego powiatu Cook do więzienia w Kankakee, ponieważ w tej pierwszej placówce penitencjarnej pracował w latach 2004-2007 i zna jej personel. Oskarżony pozostanie w areszcie, ponieważ nie jest w stanie zapłacić 10 procent od 2 mln dol. kaucji, wyznaczonej przez sędziego.
Pojawił się też możliwy motyw morderstwa. Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że Kustok miał od pięciu lat przyjaciółkę, z którą zdradzał żonę.
Dzieci Kustoka, Sara – dziennikarka sportowa, i Zak – futbolista, twierdzą, że ojciec nie mógł zabić ich matki, którą bardzo kochał.
Allan Kustok utrzymuje, że żona popełniła samobójstwo. Jednak władze zaprzeczają, by samobójstwo było przyczyną śmierci, ponieważ praworęczna kobieta nie mogła sobie strzelić w lewą skroń.
(ao)
