Redakcja
Chicago (Inf. wł., Internet) – Koroner powiatu Walworth w Wisconsin nie podał bezpośredniej przyczyny śmierci chicagowskiego biznesmena i jego żony, których ciała zostały wyłowione w sobotę 2 października po południu z jeziora White Water, w pobliżu domu letniego małżeństwa i przystani, gdzie zacumowana była ich łódź.
Władze czekają na wyniki testów toksykologicznych, które być może pozwolą wyjaśnić zgadkę śmierci 93-letniego Birgera Juella i jego 77-letniej żony Anne S. Juell.
Birger Juell był członkiem chicagowskiego Yacht Clubu i brał udział w regatach do Mackinac.
W 1946 roku założył firmę stolarską Birger Juell. LTD, w której wyrabia się podłogi drewniane na specjalne zamówienie. Firma ma sklep w Merchandise Mart. Jej klientami było wielu celebrytów z całego kraju.
***
Uczniowie i personel dwóch szkół podstawowej i średniej w południowej dzielnicy zostali ewakuowani 4 października po tym, jak w pobliżu torów kolei żelaznych CSX –73rd Street i Hoyne Avenue – znaleziono ładunki wybuchowe profesjonalnej jakości.
Straż pożarna ewakuowała też okolicznych mieszkańców.
Ładunki zostały bezpiecznie zdetonowane tego samego dnia przed godziną 4 po południu. Nikomu nic się stało.
Wczoraj zajęcia odbywały się normalnie w szkole podstawowej Randolph School (7316 S. Hoyne Ave.) oraz w liceum Occupational Academy High school, (7342 S. Hoyne Ave).
(ao)
