Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Michelle Obama, małżonka prezydenta Baracka Obamy, przebywała w Chicago z wizytą 13 i 14 października.
Pani prezydentowa wzięła udział w dwóch imprezach kampanijnych. W spotkaniu z Pierwszą Damą w Univer- sity Club uczestniczyło około 200 osób. Dochód z imprezy, wynoszący okolo 400 tys. dol. został przeznaczony na kampanie demoatycznego kandydata do Senatu Alexi Giannouliasa.
Na drugim spotkaniu z Pierwszą Damą, w Standard Club, obecnych było okolo 300 osób. Przyniosła ona około 300 tys. dol. Kwota owa została podzielona między kampanie wyborcze kandydatów do Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych, ubiegających się o urzędy w okręgach na przedmieściach .
Udzielając oficjalnego poparcia Giannouliasowi, Pierwsza Dama przypomniała, iż nie korzysta on z funduszy wyborczych lobbystów i wielkich korporacji. Odniosła się pozytywnie do jego kwalifikacji i zapewniła zgromadzonych, że będzie świetnym senatorem.
Michelle Obama podkreśliła, że identyfikuje się z tysiącami rodziców w całym kraju. Przypomniała, że będąc matką dwóch córek ma podobne problemy jak inni rodzice.
Byla to trzecia wizyta Michelle Obama w Chicago od zamieszkania w Białym Domu, ale pierwsza – bez męża.
Pierwsza Dama powiedziała, że cieszy się, iż może spędzić noc we własnym domu, w swoim łóżku.
Wczoraj (14 bm.) rano Michelle Obama oddała swój głos we wczesnym głosowaniu w ośrodku dzielnicowym im. Luthera Kinga na południu Chicago, po czym udała się do Denver, bo właśnie to miasto jest po Chicago jej drugim przystankiem na kampanijnym szlaku na rzecz demokratów.
(ao)
