Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – W dalszym ciągu pozostaje nierozstrzygnięty wyścig wyborczy, który odbył się 2 listopada w 8. okręgu kongresowym na północnych i północno-zachodnich przedmieściach.
Władze elekcyjne jeszcze nie ogłosiły zwycięzcy, ale okrzyknął się nim republikanin Joe Walsh, który uważa, że demokratyczna kongresman Melissa Bean nie nadrobi uzyskanej przez niego przewagi.
Różnica głosów między Bean a Walshem – popieranym przez ruch herbaciany (Tea Party) była nieznaczna i wynosiła 9 listopada około 350 głosów.
Warto podkreślić, że od elekcji 2 listopada – w miarę, jak podliczane były głosy korespodencyjne (absentee), warunkowe (provisional) i personelu wojskowego (military) – przewaga Walsha zmniejszała się.
Wczoraj sekretarz powiatu Cook David Orr oświadczył, że jego personel skończył podliczanie 5,554 głosów korespondencyjnych. Jak podkreślił Orr, więcej głosów może znajdować się w poczcie, ponieważ nie zostało jeszcze zwróconych około 500 balotów absentee.
Termin otrzymania przez władze elekcyjne głosów korespondencyjnych upływa 16 listopada. Na przykładzie poprzednich elekcji wiadomo, że nie wszystkie baloty korespondencyjne zostaną odesłane w terminie.
Ponadto Orr oświadczył, że kolejna aktualizacja danych z wyścigu Bean-Walsh zostanie opublikowana 16 listopada.
Władze elekcyjne w powiatach Lake i Mc Henry oświadczyły, że zaktualizują swoje dane za jakiś czas.
(ao)
