– Rok 2010 był dla nas Polaków rokiem tragicznym. Przeżyliśmy katastrofę, w której zginęła elita narodu polskiego. To wydarzenie nie pozostało bez skutku, który dotyczył całego kraju i wszystkich Polaków żyjących w kraju i na emigracji. Pragnę, żeby ten przyszły rok był lepszym, bardziej optymistycznym i rokiem, w którym wypełnią się plany i marzenia, także plany państwa kierujących organizacjami wchodzącymi w skład Związku Klubów Polskich. Żeby te państwa plany i wizje dotyczące życia polonijnego nabierały szczególnego rozmachu w przyszłym roku i udało się je wypełnić przynajmniej w stu procentach, czego wszystkim w imieniu konsula generalnego Zygmunta Matyni i własnym z głębi serca życzę – podkreślił na zakończenie konsul Rusiecki.
Prowadzone w tym roku przez Teresę Buckner i Jana Batora doroczne spotkanie wigilijne członków ZKP z udziałem licznego grona gości honorowych rozpoczęły Jasełka przygotowane i wystawione pod kierownictwem Lucyny Piechoty przez uczniów szkoły im. Jana Kochanowskiego.
Po zakończeniu szkolnego kolędowania dzieci odwiedził Św. Mikołaj z workiem prezentów, a następnie do wspólnej modlitwy przed wieczerzą i poświęceniem opłatków zaprosił zgromadzonych kapelan ZKP ks. Ryszard Miłek, którego wspierali uczestniczący w Wigilii ojcowie franciszkanie z Radia Niepokalanów – reprezentant stacji w USA o. Roman Deyna oraz dyrektor Radia, ojciec Krzysztof Oniszczuk, który konsekrując opłatki przypomniał, że słowa Ewangelii oraz inne treści religijne, które płyną z fal eteru za pośrednictwem porannych programów realizowanych od 14 października przez Radio Niepokalanów ze stacji WPNA 1490 AM skierowane są do wszystkich Polaków żyjących z dala od Ojczyzny, aby nieść im prawdę i głosić chwałę nowo narodzonego Syna Bożego.
Najważniejszym momentem Wigilii jest dzielenie się opłatkiem – wyznała uczestnicząca w wieczerzy prezeska Teatru Ludowego „Rzepicha” Alina Szymczyk, która podkreśliła, że następuje ono po modlitwie i łącząc się ze składaniem sobie życzeń, oznacza chęć wzajemnego poświęcenia się człowieka dla drugiego człowieka i uczy, że nawet ostatni kawałek chleba należy podzielić z bliźnimi. Opłatek zbliża oddalonych i jedna skłóconych, a Wigilia, którą od wielu już lat dla całej Polonii organizuje Związek Klubów Polskich, jest zaproszeniem nowo narodzonego Jezusa do naszych rodzin, aby zamieszkał w naszych sercach i błogosławił nam na każdy dzień naszego życia. Po połamaniu się opłatkiem, złożeniu sobie świątecznych życzeń i zjedzeniu wigilijnej, złożonej z dwunastu dań kolacji świąteczne życzenia skierowali do zgromadzonych goście honorowi, których uroczyście powitał prezes ZKP Tadeusz Czajkowski.
W tym gronie obok wspomnianego już konsula Roberta Rusieckiego byli obecni między innymi: alderman 30 wardy Ariel Reboyras, który przyczynił się do zatwierdzenia przez Radę Miasta Chicago uchwały o nadaniu odcinkowi ulicy Central na polonijnym Władysławowie imienia zmarłego tragicznie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W imieniu Związku Narodowego Polskiego życzenia przekazał wiceprezes Paul Odrobina. Wiceprezes Polsko-Słowiańskiej Unii Kredytowej Krystyna Myssura składając życzenia poinformowała o bliskim otwarciu trzeciego oddziału swojej firmy na terenie chicagowskiej metropolii, zlokalizowanego na południowej stronie miasta i wspomniała, że po roku działalności na terenie Chicago aktywa Unii wynoszą ponad 40 milionów dolarów, a szeregi członkowskie powiększyły się o ponad 2.5 tysiąca nowych członków.
W imieniu Legionu Młodych Polek życzenia przekazała prezeska Teresa Skawski. Związek Podhalan na mównicy reprezentował wiceprezes Antoni Plewa. W imieniu Wydziału Stanowego KPA życzenia złożyła wiceprezes Maria Roszek oraz Hanna Kapica i Agnieszka Ptasznik z Komitetu Organizacyjnego Parady, Herbert Ron Jasiński i Romuald Matuszczak z Chicago Society oraz prezes Ośrodka Młodzieżowego ZNP w Yorkville Edward Mika, który podkreślił, że w ten szczególny wieczór mamy prawo cieszyć się szczególnie z tego, iż z dala od rodzinnego kraju żyje w nas duch polskości, że istnieje w nas wiara pokoleń, która spaja ludzi, dla których kulturowa wspólnota przodków jest chwilą radości i szczęścia.
– Coroczna wieczerza wigilijna Związku Klubów Polskich jest uroczystością dialogu, utrwala stare i tworzy nowe więzy, stwarza płaszczyznę do spotkania się wszystkich organizacji polonijnych. Święta Bożego Narodzenia to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło, i nad tym, co nas czeka. Na te wyjątkowe dni świąteczne życzę wam w imieniu własnym oraz dyrektorów Ośrodka Młodzieżowego w Yorkville dużo radości, uśmiechu, rodzinnego ciepła, wiary w przyszłość i dobrej bezinteresownej ludzkiej życzliwości – podkreślił honorowy prezes ZKP.
Na zakończenie wigilijnego spotkania prezesi poszczególnych klubów i organizacji tworzących ZKP wystąpili w okolicznościowym koncercie kolęd. Organizatorzy zadbali także o drobne niespodzianki w postaci świątecznych stroików na wigilijne stoły. Osoba, która znalazła naklejonego aniołka na swojej lampce wina, otrzymała piękny prezent przygotowany przez panią Danutę Czajkowską.
Dziękując wszystkim za przybycie i udział w dorocznej wieczerzy jej gospodarze Teresa Buckner i Jan Bator podziękowali przedstawicielom mediów za promocję samej imprezy oraz innych działań ZKP. Szczególnie serdeczne słowa podziękowania skierowali do właścicieli sali bankietowej Ewy i Stanisława Chwałów za wieloletnie wsparcie i przychylność w przygotowywaniu wigilijnego spotkania, do którego uświetnienia przyczynili się również państwo Bardo, dekorując odświętnie salę, oraz grająca kolędy orkiestra „Góra Band”. W rolę Świętego Mikołaja wcielił się wiceprezes ZKP Jan Zima. Upominki dla kolędujących dzieci przygotował Związek Narodowy Polski oraz Polsko-Słowiańska Unia Kredytowa, a nad całością imprezy czuwała grupa związkowych działaczek i działaczy, którym należą się podziękowania za przyczynek do propagowania i kultywowania naszej tradycji.
Redakcja
