Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 09:33
Reklama KD Market

Ziemia z miejsca katastrofy pod Pomnikiem Katyńskim


Zakończenie obchodów Tygodnia Pamięci Narodowej w Chicago



Chicago (Inf. wł.) – Zamysłem projektodawcy i twórcy tego pomnika, śp. Wojciecha Seweryna, było, abyśmy tutaj spotykali się w każdą rocznicę tragedii katyńskiej – powiedział konsul generalny Zygmunt Matnia podczas uroczystości kończących obchody Tygodnia Pamięci Narodowej w Chicago, które dziesiątego kwietnia o godzinie trzeciej po południu rozpoczęły się pod Pomnikiem Katyńskim na cmentarzu św. Wojciecha w Niles.


 


Konsul generalny wspominając swoją znajomość z twórcą pomnika śp. Wojciechem Sewerynem, który jadąc przed rokiem na grób ojca w Katyniu zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, stwierdził, że gdyby nie jego wielkie samozaparcie, to tego pomnika w „Wietrznym Mieście” by nie było, chociaż – jak podkreślił – trudno nie wspomnieć o wkładzie innych, jak chociażby Związku Klubów Polskich i innych organizacji oraz wielu prywatnych darczyńców w to dzieło, będące namacalnym przykładem pamięci Polaków z Chicago o wydarzeniach sprzed 70 lat, jakie w 1940 roku rozegrały się na Nieludzkiej Ziemi.


 


W jakiś przedziwny sposób te dwie tragedie wiążą się ze sobą. Tutaj miałem przyjemność przyprowadzać rządowe delegacje z Polski. Tutaj w maju ubiegłego roku miał być prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński. Niestety, dzisiaj pod tym pomnikiem my składamy hołd śp. pamięci parze prezydenckiej, śp. Wojciechowi Sewerynowi i pozostałym ofiarom tragedii.



Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy się przyczynili do zorganizowania i przeprowadzenia obchodów Tygodnia Pamięci Narodowej, które właśnie dobiegają końca. Tydzień był wzruszający. Piękny koncert, uroczyste nabożeństwa, spotkania. Miałem przyjemność uczestniczyć we wszystkich imprezach, na które zostałem zaproszony, za co serdecznie dziękuję – podkreślił na zakończenie konsul generalny.


 


Przy pomniku zgromadziło się kilkaset osób, aby oddać hołd ofiarom tragedii smoleńskiej. Byli obecni prezesi i przedstawiciele największych polonijnych organizacji społecznych i weterańskich, harcerze, uczniowie szkół sobotnich, motocykliści. Wartę honorową zaciągnęli harcerze, uczniowie i ułani. Pod pomnikiem złożono kilkanaście wieńców i wiązanek kwiatów, zapalono znicze. Członkowie rodziny śp. Wojciecha Seweryna, na czele z wdową po twórcy pomnika panią Marią Seweryn i córką Anną Wójtowicz, złożyli wieniec i urnę z ziemią przywiezioną z miejsca katastrofy. Biskup Tadeusz Jakubowski prowadził modlitwę w intencji ofiar Katynia i Smoleńska.


 


Zwracając się do członków rodziny śp. Wojciecha Seweryna, duchownych i wszystkich uczestników uroczystości, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Franciszek Spula wyznał, że uczestnicząc w tej uroczystości, aby oddać hołd parze prezydenckiej i wszystkim ofiarom tragedii, tym, którzy udawali się do Katynia na obchody 70. rocznicy mordu na polskich oficerach, czuje się w sposób szczególny, gdyż też miał rezerwację na ten lot, ale około tygodnia wcześniej odmówił, gdyż musiał lecieć do Polski dwa tygodnie później, a ze względu na obowiązki w Stanach nie mógł sobie pozwolić na dwa wyjazdy.


 


Cały czas mam w sercu myśl, że ja też mogłem być na pokładzie i nie być tutaj dziś obecnym. Cieszę się bardzo, że tak licznie dzisiaj się zgromadziliśmy przy pomniku, który był dziełem życia pana Wojciecha Seweryna. Dla Jego rodziny mijający rok był bardzo ciężki. Wszystkie ofiary pozostają w naszych sercach, myślach i modlitwach. Musimy o nich pamiętać nie tylko dzisiaj, ale za rok, dwa i przez wiele kolejnych – podkreślił prezes Franciszek Spula.





W imieniu rodzin ofiar za przygotowanie tygodniowych uroczystości dziękowała organizatorom pani Maria Seweryn, która wspominając wszystkie wydarzenia minionego tygodnia powiedziała między innymi:


 


Dla nas rodzin katyńskich i smoleńskich było wielkim przeżyciem uczestniczenie w tych uroczystościach. Składam gorące podziękowanie księdzu Michałowi Osuchowi, kustoszowi Bazyliki świętego Jacka, za dar serca i ogrom pracy włożonej w przygotowanie dzisiejszych uroczystości oraz całość przedsięwzięcia. Uroczystości całego tygodnia to wielki dar dla nas ze strony patriotycznej Polonii, przeżywającej stratę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii oraz pozostałych 94 osób, ale przede wszystkim to głęboka modlitwa, którą ofiary tej tragedii otrzymały od nas żyjących.



Jak powiedziała św. Urszula Ledóchowska, modlitwa jest mostem łączącym doczesność z wiecznością, ziemię z niebem, człowieka z Bogiem. Ja i moja rodzina opłakująca Wojciecha Seweryna, męża, ojca i dziadka, który był dobrym człowiekiem, patriotą i prawdziwie wierzącym człowiekiem, otrzymaliśmy w tym tygodniu słowa otuchy, wiele wyrazów miłości i serca od ludzi szlachetnych i wrażliwych reprezentujących Polonię – podkreśliła pani Maria kończąc podziękowania strofami Adama Mickiewicza: „Czuję cierpienia całego narodu, jak matka czuje w łonie bóle swego płodu” i zapraszając wszystkich do udziału w wieczornej Mszy świętej sprawowanej w intencji Ojczyzny w kościele św. Ferdynanda.


 


Oficjalne zakończenie obchodów Tygodnia Pamięci Narodowej ogłosił przewodniczący Komitetu Organizacyjnego ks. Kazimierz Garbacz, który zaprosił do wspólnej modlitwy w intencji ofiar. Na koniec uroczystości Anna Wójtowicz zaapelowała do Polonii o wywieranie nacisków na kongresmanów, aby poparli ideę powołania międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy. Całość uroczystości prowadził prezes Stowarzyszenia Ofiar Katynia i Smoleńska, Andrzej Brach. Po zakończeniu części oficjalnej uroczystości wiersz poświęcony ofiarom tragedii przeczytała Wanda Głuszek.


 


Tekst i zdjęcia:


Andrzej Baraniak



(Zdjęcia dostępne na stronie: www.newsrp.smugmug.com)


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama