Natalia Ladzińska Królową Parady 3 Maja 2011
Chicago (Inf. wł.) – Piętnastego kwietnia w salach bankietowych „Jolly Inn” przy 6501 W. Irving Park w Chicago ponad dwieście osób oglądało trzynastą już edycję wyborów Królowej Parady 3 Maja.
Do rywalizacji o szarfę, diadem królowej oraz dwóch dam dworu i stypendia w kwocie 2 tysięcy dolarów, tysiąca pięciuset oraz tysiąca „zielonych” miały prawo rywalizować panny w wieku od 18 do 22 lat, w których żyłach płynie polska krew, studiujące lub kończące szkołę średnią w Illinois, potrafiące posługiwać się językiem polskim, które wcześniej napisały esej uzasadniający swój start w wyborach. Na całość oceny wpływ miała również aparycja, inteligencja, wiedza o Polsce i Polonii oraz zainteresowania, a także dotychczasowe zaangażowanie w działalność społeczną i charytatywną.
Stosunkowo surowe warunki udziału w wyborach spełniło piętnaście uroczych panien, które w piątkowy wieczór pojawiły się na wybiegu w pięknych kreacjach dostarczając nie lada emocji licznemu gronu publiczności, która podobnie jak jury i fotoreporterzy również miała okazję wskazać swoją ulubienicę.
Do grona uczestniczek w kolejności numerów startowych należały: Tebitha Kulikowska, Natalia Anioł, Sylwia Klyz, Natalia Gębala, Barbara Wilczek, Dominika Stefańczyk, Michelle Maturlak, Joanna Ptasiński, Monika Chrupczak, Elżbieta Bućko, Natalia Ladzińska, Aleksandra Podowski, Kasia Pieprzyk, Anna Pięta i Angela Servin.
Konkursowy występ został poprzedzony parotygodniowym okresem przygotowań, w czasie których dziewczęta ćwiczyły poszczególne układy choreograficzne przygotowane przez panią Teresę Drake, żeby swoimi umiejętnościami, wiedzą, wdziękiem i talentem zaimponować na wybiegu.
Po inauguracyjnym wejściu w śnieżnobiałych sukienkach z cudownymi wręcz maseczkami (brawo dla pani choreograf za ten pomysł, dodający uroku i tajemniczości całemu pokazowi) dziewczęta w krótkich prezentacjach musiały się zaprezentować oceniającym, aby następnie pokazać się w kreacjach koktajlowych i odpowiadać na pytania dotyczące różnych spraw polonijnych, historii Polski, organizacji polonijnych, Polaków, którzy zasłużyli się dla społeczeństwa amerykańskiego oraz innych aspektów życia polonijnego. Bardzo ciekawym etapem wyborów była prezentacja przez poszczególne kandydatki swoich uzdolnień. Na tej płaszczyźnie przeważał taniec, muzyka i sport.
Z tego grona jurorzy pracujący pod przewodnictwem Łucji Mirowskiej-Kopeć w składzie: Małgorzata Ptaszyńska, Grażyna Zajączkowska, Marcin Krempa, Zbigniew Banaś, Bogdan Łańko i Maciek Baran wybrali finałową piątkę, której skład przedstawiał się następująco: Sylwia Klyz, Barbara Wilczek, Joanna Ptasiński, Elżbieta Bućko i Natalia Ladzińska. W ostatniej odsłonie rywalizacji finalistki odpowiadały na pytanie dotyczące ich roli w polonijnej społeczności jako laureatek konkursu. Po wysłuchaniu udzielonych odpowiedzi jury udało się na naradę, żeby wybrać trzy laureatki.
Równocześnie z jurorami nad wytypowaniem swojej faworytki głosowali fotoreporterzy, którzy mieli za zadanie wytypować trzy, ich zdaniem najbardziej fotogeniczne i potrafiące zachować się przed kamerami dziewczyny. U fotoreporterów za pierwsze miejsce na liście ocen kandydatka otrzymywała 3 punkty, za drugie dwa i za trzecie jeden punkt. Głosowało 16 fotoreporterów i operatorów kamer obsługujących imprezę. Po podliczeniu wyników przez opisane gremium, któremu miałem przyjemność przewodniczyć, okazało się, że tytuł Miss Foto zdobyła Joanna Ptasińska numer osiem tego konkursu, gromadząc szesnaście punktów. Laureatka ma 20 lat. Jest studentką Concordia University Chicago. Gra na fortepianie, uwielbia teatr, jazdę na nartach i taniec. Chętnie podróżuje i uprawia yogę.
W nagrodę od przedstawicieli platformy telewizyjnej PolTV otrzymała dekoder do odbioru polskich programów. Swoją ulubienicę wybierała także publiczność. Po podliczeniu głosów okazało się, że tytuł ten wraz z szarfą i nagrodą pięciuset dolarów również trafił do Joanny Ptasińskiej, która okazała się prawdziwą kolekcjonerką tytułów ostatniego konkursu, gdyż decyzją jurorów zdobyła także tytuł pierwszej Damy Dworu i stypendium w kwocie tysiąca pięciuset dolarów. Miano drugiej Damy Dworu, wraz z tysiącem dolarów, przypadło Elżbiecie Bućko występującej z numerem dziesiątym. Zdobywczyni szarfy drugiej wicemiss ma 20 lat i jest studentką DePaul University. Prezesuje DePaul Mock Trial. Lubi tańczyć, chodzić do teatru i uprawiać snowboard.
Napięcie na sali sięgnęło zenitu, gdy przewodnicząca jury Łucja Mirowska-Kopeć ogłosiła, że najwyższy laur wraz ze stypendium w kwocie dwóch tysięcy dolarów przypadł Natalii Ładzińskiej występującej z numerem jedenastym. Diadem królowej wpięła we włosy ubiegłoroczna zwyciężczyni Sylwia Prokopowicz w asyście przewodniczącego Komitetu Obchodów Parady 3 Maja Tadeusza Czajkowskiego i szefowej jury Łucji Mirowskiej-Kopeć.
– To dla mnie ogromny zaszczyt, że będę mogła reprezentować młodzież polonijną i całą Polonię jako królowa – powiedziała laureatka po ogłoszeniu werdyktu. – To jest dla mnie ogromnie piękne przeżycie, w którym mogłam wziąć udział. Mam nadzieję, że przez cały rok będę reprezentować polonijną społeczność na paradzie i wielu innych imprezach. Swoją wygraną pragnę dedykować moim rodzicom, Krystynie i Zdzisławowi oraz starszemu rodzeństwu, Agnieszce i Łukaszowi. Oni są dla mnie najważniejsi, wszystkiego mnie nauczyli i jestem im za to bardzo wdzięczna – podkreśliła Natalia.
Zdobywczyni najwyższego lauru ma 19 lat. Jest studentką pierwszego roku na DePaul University, gdzie studiuje biznes międzynarodowy. W przyszłości chciałaby być reprezentantką polskiego środowiska w świecie finansów i biznesu. Do Chicago przyjechała dziesięć lat temu z Ełku. Ukończyła polską szkołę sobotnią im. Gen. Kazimierza Pułaskiego. Interesuje się tenisem i piłką wodną. Lubi nurkować i grać na skrzypcach. Chętnie podróżuje.
Obok stypendiów ufundowanych w tym roku głównie przez kompanię telefoniczną AT&T oraz Polsko-Słowiańską Federalną Unię Kredytową wszystkie uczestniczki otrzymały drobne upominki od Konsulatu Generalnego RP oraz kwiaty z kwiaciarń „7 czerwonych róż” i „Krystyna”. W gronie gości honorowych obecna była wicekonsul Aleksandra Krystek oraz marszałek parady Tadeusz Makarewicz.
Laureatki będzie można oklaskiwać siódmego maja, podczas Trzeciomajowej Parady, która z okazji 220 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja pół godziny przed południem rozpocznie się w Grant Parku w centrum miasta. Wcześniej laureatki wezmą udział w zaplanowanym na 26 kwietnia trzeciomajowym spotkaniu u burmistrza Chicago Richarda Daley oraz śniadaniu wydanym przez Chicago Society.
Tegoroczną imprezę po raz pierwszy przygotowali działacze Klubu Motocyklowego „Sokół”, na czele z prezeską Magdą Huk „Dziką”, która była koordynatorem całego przedsięwzięcia. Wyborom przewodniczył Ted Milówka, a całość prowadzili Dorota Kozieradzka i Chris Kurczaka. Program przygotowała i wyreżyserowała wspomniana już Teresa Drake. Dziewczęta wystąpiły w sukienkach ślubnych „Lauerl Bridal Gallery”, a nad ich fryzurami i makijażem czuwały panie Ewa Sanak i Katarzyna Tansey, reprezentujące firmy: „Zig Zag and Makeup Studio” oraz „Mongibello Hair Salon and Spa”.
W części artystycznej wyborów wystąpili tancerze zespołu pieśni i tańca „Polonia”. Występujący pod egidą Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego zespół kierowany jest przez Cecylię Rożnowską i Annę Krysińską. Grupa celebruje w tym roku jubileusz ćwierćwiecza działalności w „Wietrznym Mieście”. Pokazy tańca towarzyskiego przygotowali tancerze ze studia „Five”, a opiekę fotograficzną zapewniło „Cezar Studio”.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak
(Zdjęcia są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)








