Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 06:54
Reklama KD Market

Pastor na dachu

W tym roku pastor kościoła New Beginning w południowej dzielnicy Chicago pochował już dziesięciu młodych mężczyzn. Żaden nie dożył 25 roku życia.Wszyscy zginęli w wyniku ulicznych porachunków.


 


Po ostatnim pogrzebie pastor Corey Brooks oświadczył, że ma dość przemocy w czarnej społeczności. W proteście przeniósł się na dach opuszczonego, zabitego deskami hotelu usytuowanego naprzeciw kościoła.


 


W hotelu powstało siedlisko wszelkiej przestępczości. Kwitnie prostytucja i handel narkotykami.


 


Brooks chce kupić budynek, zburzyć go i wystawić na tym miejscu ośrodek z pomieszczeniami na zajęcia pozaszkolne oraz małe biznesy, gdzie młodzież uczyłaby się zawodu. Wierzy, że jego pomysły zmienią oblicze dzielnicy.


 


Pastor mieszka w namiocie na dachu zniszczonego hotelu przy ulicy 66. i King Drive. Jest otoczony książkami, ma komputer. Postanowił pozostać tam do chwili, gdy zbierze pieniądze na swój projekt. Potrzebuje $450,000, a dotychczas zebrał $30,000. Jeśli datki będą napływać w takim tempie jak dotychczas, to pozostanie tam przez następne 84 dni.


 


Brooks zachęca do składania mu wizyt. Odwiedził go burmistrz Chicago Rahm Emanuel.Codziennie wpada ktoś z biura burmistrza.


 


Padła propozycja, by ruch Occupy Wall Street przeniósł się na King Drive. Zwolennicy akcji pastora zachęcają do wystawienia namiotów na posesji hotelu. Zwracają uwagę, że w tej dzielnicy mieszka najwięcej ludzi określanych przez ruch jako "99%" Amerykanów.


 


(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama