Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 06:56
Reklama KD Market

Bal Andrzejkowy Fundacji Parafii Strzelce Wielkie



Na oświetlenie kościołać i stacje Męki Pańskiej





Chicago (Inf. wł.) – Celem większości imprez andrzejkowych, które w minione dwa weekendy odbywały się w polonijnym środowisku „Wietrznego Miasta”, było wypracowywanie funduszy na cele charytatywne. Nie inaczej było na Balu Andrzejkowym Fundacji Parafii Strzelce Wielkie, który dwudziestego szóstego listopada z udziałem blisko 300 osób odbył się w sali bankietowej Jolly Inn przy 6501 W. Irving Park w „Wietrznym Mieście”.


 


Dochód z naszego balu w kwocie blisko dziesięciu tysięcy dolarów przeznaczony będzie na dalszą pomoc przy budowie naszego kościoła w Strzelcach Wielkich, a szczególnie na pokrycie kosztów wykonania oświetlenia świątyni włącznie z kryształowymi kandelabrami i całą niezbędną infrastrukturą – poinformował po zakończeniu imprezy przewodniczący Fundacji Stanisław Chwała.


 


Sobotnia impreza andrzejkowa, kończąca rok naszej charytatywnej działalności na rzecz strzeleckiego Sanktuarium, była równie udana jak trzy poprzednie. Mam tutaj na myśli karnawałowy Bal Kotylionowy oraz dwa pikniki. Dzięki wsparciu organizacyjnemu naszych członków i poparcia licznej grupy naszej Polonii, która swoją obecnością wspiera organizowane przez nas imprezy, udało nam się w tym roku wypracować kwotę ponad pięćdziesięciu tysięcy dolarów.



To spory zastrzyk środków dla naszego Sanktuarium, które w dwutysięcznym piątym roku zostało uroczyście konsekrowane, ale przez cały czas prowadzone są w nim prace inwestycyjne i wyposażeniowe. W roku ubiegłym udało nam się wesprzeć parafię kwotą sześćdziesięciu tysięcy dolarów, które w głównej mierze zostały wyasygnowane na pokrycie kosztów budowy nowoczesnej kaplicy cmentarnej, wyposażonej w dwie przejezdne, zgodne z unijnymi wymogami sanitarnymi, chłodnie do przechowywania przed pogrzebem doczesnych szczątków osób, których Pan powołał do siebie.



W tym roku zakupiliśmy piękne, drewniane płaskorzeźby stacji Drogi Krzyżowej, które przed adwentem zostały poświęcone i służą wiernym w modlitwie dodając równocześnie blasku naszej świątyni.



Nasza praca nie miałaby takich efektów, gdyby nie wsparcie ludzi, którzy przychodzą na nasze imprezy, aby dobrze się bawić i wydać na zabawę pieniądze, które w konsekwencji przeznaczone są na szczytny cel. W naszej charytatywnej działalności liczymy tak jak dotychczas na poparcie Polonii, za które wszystkim jeszcze raz pragnę bardzo serdecznie podziękować w imieniu całego zarządu i własnym. Zapraszamy w następnym roku na nasze imprezy. Postaramy się, żeby były tak atrakcyjne, jak do tej pory – podkreślił przewodniczący Fundacji Stanisław Chwała.


 


O tym, że imprezy organizowane przez tę Fundację są atrakcyjne i zawsze osiągają zamierzony efekt, mieli okazję przekonać się uczestnicy sobotniego Balu Andrzejkowego. W gronie bawiących się w szampańskich nastrojach uczestników imprezy licznie były reprezentowane zaprzyjaźnione z Fundacją Kluby, jak chociażby te skupiające mieszkańców: Ropczyc, Niedzielisk, Dołęgi czy Szczurowej. Duszpasterskiego błogosławieństwa udzielił zgromadzonym kapelan Związku Klubów Polskich ks. Ryszard Miłek, proboszcz parafii św. Franciszka Borgii, a do tańca przygrywała znana i lubiana grupa muzyczna „Extra Band” braci Czubackich, która również ma swój udział w charytatywnych sukcesach Fundacji, gdyż muzycy, co gospodarze i goście zgodnie podkreślają, potrafią dobrze dopasować swój repertuar i muzyczne brzmienie do oczekiwań gości.


 


Obok tańca zabawa obfitowała w konkursy i niespodzianki. Między innymi wybierana była królowa kwiatów. Te z pań, które zostały obdarowane przez partnerów największą ilością kwiatów, zostały nagrodzone. Konkurs przerodził się w rywalizację klubową, którą wygrał Klub „Niedzielska”. Panie przy tym stole zostały obdarowane 280 goździkami. W sumie ze sprzedaży kwiatów w cenie jednego dolara za sztukę uzyskano 1591 dolarów. Kolejną atrakcją była loteria fantowa z wieloma cennymi nagrodami. Również w niej kupując los za jednego dolara można było stać się posiadaczem plazmowego telewizora lub roweru górskiego, który został przekazany na loterię przez ks. Ryszarda Miłka. Dochód z loterii wyniósł 1550 dolarów. W sumie dochód z całej imprezy przekroczył ponad piętnaście tysięcy dolarów. Po odliczeniu kosztów pozostało na „czysto” blisko dziesięć tysięcy, o której to kwocie mówił na wstępie relacji przewodniczący Fundacji.


 


W tym roku przed członkami Fundacji jeszcze jedna, ale już o bardziej integracyjnym charakterze impreza, doroczne spotkanie opłatkowe, które odbędzie się w trzecią niedzielę miesiąca, dziewiętnastego grudnia z udziałem członków Fundacji z rodzinami oraz członków Plutonu Reprezentacyjnego Kosynierów i ich najbliższych.


 


Z paroletniej dziennikarskiej obserwacji działalności tej organizacji wiem, że zaplanowane przez nią imprezy zawsze osiągają zamierzony efekt. Duża w tym zasługa uczestniczących w imprezach osób, ale nie mniej ważne jest zaangażowanie całego zespołu ludzi kierującego Fundacją, z jej przewodniczącym Stanisławem Chwałą i jego żoną Ewą, którzy jako właściciele kompleksu restauracyjno-bankietowego „Jolly Inn” potrafią zapewnić obsługę imprez jedynie po „kosztach”, podejrzewam, że na dodatek jeszcze niejednokrotnie niższych niż te rzeczywiste, o czym mieli się okazję przekonać także organizatorzy innych imprez charytatywnych odbywających się w tym lokalu.


 


 


Tekst i zdjęcia:


AB/NEWSRP


 


(Zdjęcia są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama