Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:30
Reklama KD Market

Utah skorzysta z imigracyjnych pomysłów Arizony

Stan Utah, w którym szacuje się liczebność nielegalnych imigrantów na ponad 110 tys., postanowił wziąć sprawy imigracyjne w swoje ręce. Na początku tygodnia grupa 12 stanowych ustawodawców – trzech Demokratów i dziewięciu Republikanów – wyruszyła do Arizony, by z bliska przyjrzeć się procedurom i skutkom implementacji nowego prawa. Dwudniowa wizyta, którą politycy opłacili z własnej kieszeni, wypełniona była spotkaniami z władzami Arizony, przedsiębiorcami, społecznościami religijnymi, dyrektorami szkół, a także strażnikami granicznymi.
Stan Utah, w którym liczbę nielegalnych imigrantów szacuje się na ponad 110 tys., postanowił wziąć sprawy imigracyjne w swoje ręce. Na początku tygodnia grupa 12 stanowych ustawodawców – trzech Demokratów i dziewięciu Republikanów – wyruszyła do Arizony, by z bliska przyjrzeć się procedurom i skutkom implementacji nowego prawa.
Dwudniowa wizyta, którą politycy opłacili z własnej kieszeni, wypełniona była spotkaniami z władzami Arizony, przedsiębiorcami, społecznościami religijnymi, dyrektorami szkół, a także strażnikami granicznymi. Przedstawicie stanu Utah mieli okazję przekonać się jak bardzo nowe prawo jest popierane przez mieszkańców Arizony. Przewodniczący Senatu w Utah, Michael Waddoups, tak podsumował wizytę: – Lokalne władze postępują tutaj zgodnie z wolą mieszkańców. Tak właśnie powinna funkcjonować polityka w USA – reprezentować wyborców. Pierwszy projekt ustawy dotyczący nielegalnych przedstawił w Utah miesiąc temu republikański kongresman Stephen Sandstrom. Wzorowany jest on właśnie na prawie z Arizony. Zakłada m. in. sprawdzanie przez stróżów prawa statusu imigracyjnego każdej osoby, u której występuje podejrzenie, że przebywa ona w USA nielegalnie. Jednak nawet wśród Republikanów z Utah projekt budzi zastrzeżenia. Michael Clara - reprezentujący Utah Republican Hispanic Assembly, organizację skupiającą Latynosów o republikańskich poglądach - twierdzi, że projekt narusza Czwartą Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych (zakazującą nieuzasadnionych rewizji) oraz jest wymierzony wyłącznie w jedną grupę ludzi, pomijając chociażby pracodawców świadomie zatrudniających nielegalnych. Michael Clara podkreśla także, że z jednej strony stan chce uszczelniać granice z Meksykiem, a z drugiej sam wyciąga rękę z prośbą o pomoc. Dodaje, że projekt próbują przeforsować ekstremalnie prawicowe organizacje, takie jak chociażby Federacja na Rzecz Reformy Imigracyjnej (Federation for American Immigration Reform – FAIR). Natomiast demokratyczna senator, Luz Robles przekonuje, że ustawa pociągnęłaby za sobą przede wszystkim zbyt duże koszty związane nie tylko z egzekwowaniem nowego prawa, ale także naprawieniem gospodarki, która z pewnością podupadłaby, kiedy imigranci zaczęliby opuszczać stan Utah. Z podobnymi problemami boryka się obecnie Arizona. Luz Robles dodaje jednak, że reforma imigracyjna jest potrzebna. Ona także złożyła wizytę w Arizonie i pracuje właśnie nad jej własną ustawą dotycząca imigracji, którą planuje przedstawić w następnym miesiącu. as (TIME) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama