O Polonii i Ameryce
Coraz więcej młodych Polaków pozostaje za granicą w obawie przed kryzysem ekonomicznym w Polsce. Dziennik „Rzeczpospolita“ bije na alarm twierdząc, że mamy do czynienia z kolejną falą emigracji. Chodzi rzecz jasna o wyjazdy do krajów Unii Europejskiej, a nie do Ameryki, która dla Polaków zdecydowanie przestała być atrakcyjna. Młodzi, wykształceni Polacy zamiast szukać pracy w kraju, wolą znaleźć ją w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech czy Norwegii. Eksperci szacują, że dziś za granicą może na stałe przebywać około 2,5 mln naszych rodaków.
Z opublikowanych ostatnio przez brytyjski urząd statystyczny danych wynika, że w ubiegłym roku z miliona Polaków przebywających na Wyspach status rezydenta (uprawnia m.in. do zasiłków) miało aż 614 tys. osób. Rok wcześniej było to 545 tys., a w 2009 r. – 531 tys.
Profesor Krystyna Iglicka, spcjalistka od migracji, jest zaskoczona gwałtownie rosnącą liczbą Polaków, którzy zapuścili korzenie w Wielkiej Brytanii, zyskując status rezydenta.
60 proc. Polaków mieszkających na stałe w Wielkiej Brytanii nie planuje powrotu do Polski. O wzroście liczby emigrantów świadczy także ponowny większy napływ transferów pieniężnych przesyłanych do Polski. Z danych Narodowego Banku Polskiego za I kwartał bieżącego roku wynika, że w tym okresie Polacy na emigracji przesłali do kraju 928 mln euro. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to 861 mln euro. Świadczy to o tym, że pojawiają się nowi emigranci, którzy przysyłają do kraju pieniądze. Za kilkanaście miesięcy ci ludzie ściągną za granicę rodziny i osiedlą się na stałe.
Polacy jeżdżą głównie do Wielkiej Brytanii, Holandii i Niemiec. W ubiegłym roku wśród emigrantów, którzy wyjechali do pracy do Niemiec, najwięcej było Polaków. – Różnica jest jednak taka, że do Wielkiej Brytanii trafia częściej elita intelektualna, a do pozostałych krajów tak zwani fachowcy.
Zdaniem ekspertów na wyjazdy za granicę decydują się młodzi, wykształceni ludzie, którzy w Polsce nie mogą znaleźć dla siebie miejsca. A wiedzą, że za granicą mogą liczyć na łatwiejszy start.
Polska traci ludzi z powodu braku rozsądnej polityki wsparcia rodzin – twierdzi “Rzeczpospolita”. W większości krajów emigracyjnych młodzi ludzie mogą liczyć na pomoc państwa w wychowaniu dzieci – zasiłki, mieszkania socjalne czy ulgi podatkowe. W kraju rodzice mogą
Demografowie nie mają wątpliwości – ci, którzy zdecydowali się wyemigrować, raczej nigdy nie wrócą do Polski. A przy takim tempie migracji już za kilka lat liczba Polaków spadnie poniżej 37 mln. Dodatkowo prognozy wzrostu bezrobocia powyżej 13% w 2013 roku ucieczkę młodych spotęgują. O atrakcyjności wyjazdu za granicę decydują oczywiście kwestie ekonomiczne, łatwość znalezienia pracy. Życie za granicą, mimo szeregu trudności i wyrzeczeń, staje się per saldo coraz bardziej opłacalne. Ludzie wybierają to, co im się bardziej opłaca. Jeśli okaże się, że za granicą będzie łatwiej o pracę, fala emigracji będzie rosła.
Wojciech Minicz








