Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 16 grudnia 2025 02:58

Na obronę dobrego imienia Polaka

 


W swojej pogadance profesor Modelska odniosła się do znaczenia dwóch znamiennych wydarzeń w historii Polski i polskiego oręża: “Cudu nad Wisła” i Powstania Warszawskiego stwierdzając, że: – Jedną z największych batali na tej płaszczyźnie była tzw. wojna polsko-bolszewicka. Rozkaz do marszu na Polskę zapadł na Kremlu. Lenin, Trocki, Stalin, Kalinin “reszta” podpisali rozkaz, w wyniku którego już w styczniu 1918 roku dwie armie bolszewickie – północna południowa – rozpoczęły działnia wojenne z Polską. Po zwycięstwie rewolucji Lenin nominalnie dał wszystkim małym republikom wolność, a w szęść miesięcy później zostały one zajęte.



Polska była jedynym krajem, który nie poddał się tej sowieckiej napaści militarnej. My nie byliśmy celem, bo po trupie tzw. “Polski panów” bolszewicy mieli dojść do Niemiec i dalej nieść ogień rewolucji na całą Europę i świat.



Zwyciężając bolszewików w Bitwie Warszawskiej, my ten płomień rewolucji zdusiliśmy i uniemożliwiliśmy komunizmowi marsz na Zachód i zapewniliśmy Europie wiele lat spokoju.



Jestem warszawnianką i jest mi bardzo trudno powiedzieć w “dwóch słowach” o Powstaniu Warszawskim. Osobom, które pytają o sens Powstania odpowiem tak: jeżeli podobały ci się gułagi i sowiecki styl władzy, która wysyłała chłopów i robotników na Syberię, gdzie pracowali na kromkę chleba i mieli nigdy nie wrócić, i jeżeli się komuś podobały obozy koncentracyjne, to znaczy, że Powstanie Warszawskie nie miało sensu. W przeciwnym razie Powstnie miało głęboki sens – podkreśliła na zakończenie prof. Modelska.


 


Piknik zorganizowany w celu gromadzenia środków na Fundusz Obrony Dobrego Imienia Polaka rozpoczął się Mszą świętą odprawioną przez przeora klasztoru Salvatorianów z Merrillville, o. Łukasza Kleczkę, który wygłosił patriotyczne kazanie nawiązujące do przypadających w sierpniu rocznic “Cudu nad Wisła”, śmierci Maksymiliana Marii Kolbe, Dnia Wojska Polskiego i Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a na zakończenie nabożeństwa sprawowanego w intencji Ojczyzny poświęcił przyniesione przez uczestników pikniku zioła i kwiaty.


 


Liturgię uświetnił chór im. Fryderyka Chopina pod dyrekcją Eugeniusza Ballarina, który również po nabożeństwie dał koncert pieśni patriotycznych i wojskowych. Wartę honorową przy polowym ołtarzu zaciągnęli członkowie Plutonu Reprezentacyjnego Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki.


 


Zabierając głos na zakończenie nabożeństwa gospodarz pikniku Bogdan Strumiński podziękował wszystkim z przybycie i wsparcie idei stowrzenia Funduszu. W serdecznych słowach podziękował ojcu Łukaszowi, który sprawował Najświętszą Ofiarę oraz proboszczowi miejscowej parafii, ks. Sławomirowi Ignasiakowi, który wyraził zgodę na urządzenie pikniku właśnie w tym miejscu. Serdeczne słowa podziękowania skierował również do członków Chóru F. Chopina i trzymających wartę honorową ułanów im. T. Kościuszki oraz członków Towarzystwa Historycznego Armii Polskiej i 12 Pułku Ułanów Podolskich, którzy nieodpłatnie uświetnili swoją obecnością całą imprezę. Do jej sukcesu z pewnością przyczyniała się liczna grupa sponsorów, szczególnie z polonijnego środowiska medycznego


 


Po liturgii rozpoczęła się część oficjalna. W imieniu władz Wydziału Stanowego KPA w Illinois uczestników pikniku powitała pierwsza wiceprezes Maria Roszek. Z apelem o podpisywanie i wysyłanie petycji domagających się od członków Kongresu USA poparcia starań o powołanie międzynardowej komisji w sprawie katastrofy smoleńskiej wystąpiła Anna Wójtowicz, córka zmarłego w katastrofie polonijnego działacza Wojciecha Seweryna. Następnie zgromadzeni wysłuchali hymnów narodowych Polski i Stanów Zjednoczonych w wykonaniu harcerki, druhny Małgorzaty Wilczek, która recytowała także napisany przez Feliksa Konarskiego-Refrena wiersz pod tytułem “Maciek”.


 


Po zakończeniu części oficjalnej rozpoczął się program artystyczny. W koncercie pieśni patriotycznych i polskich wystąpił wspomniany na wstępie Chór im. Fryderyka Chopina. Z wiązanką utworów góralskich wystąpiła kapela młodzieżowa “Cierny Wierch”. Gwiazdą imprezy był popularny piosenkarz i artysta estradowy z Polski Andrzej Rosiewicz, który blisko przez godzinę bawił publiczność śpiewem i kabaretowymi tekstami. Znakomity showman, “pieszczoch PRL-u” i pułkownik “Moherowych beretów” (jak sibie sam nazywa) za swój występ otrzymał gorące oklaski. Po raz kolejny okazało się, że Andrzej Rosiewicz jest jak wino…


 


Uczestnnicy pikniku mieli okazję wziąć udział w wielkiej loterii fantowej z wieloma cennymi nagrodami, z której dochód, podobnie jak i z całej imprezy, zostanie przeznaczony na wspomniany Fundusz. Chętni mogli spróbować swoich sił w meczu piłki siatkowej, zaspokoić apetyt przysmakami kuchni polowej, a pragnienie ugasić chłodnym Żywcem, przy nalewaniu którego, między innymi uwijała się autorka programu radiowego “Słowo i pieśń” Zofia Boris. Na stoisku Towarzystwa Historycznego Armii Polskiej można było objerzeć wiele elementów oryginalnego uzbrojenia polskich żołnierzy z okresu II wojny światowej. Na swoją walkę w MMA, która 5 października odbędzie się w Horseshoe Casino, zapraszał osobiście jej główny bohater Rafał Skibiński. Amatorzy biżuterii z kamieni szlachetnych mogli podziwiać wyroby Beaty Mamok. Zainteresowani przystąpieniem do KPA mieli okazję wypełnić stosowną aplikację. Dzięki inicjatywie członków Komitetu d/s Polskich pracujących tej niedzieli pod kierownictwem Bogdana Strumińskiego i Iwony Gawłowskiej, koordynatorki pikniku, ponad pięćset osób miało okazję spędzić sympatyczne popołudnie wypełnione, słońcem, dobra zabawą i humorem.


 


 


Tekst i zdjęcia:


AB/NEWSRP


 


(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)


 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama